20 kwietnia nie kupicie alkoholu. „Ze względu na utrzymanie porządku publicznego, któryby mógł być zakłócony przez rezerwistów” [STUTYGODNIK]

Specjalny okólnik rozesłało starostwo – jego adresatami byli wójtowie podpłockich gmin i burmistrz Wyszogrodu.

Czytajcie: Ile za masło, co grają w kinie, a co wpadło do kroniki kryminalnej. „Stutygodnik Płocki” – historia miasta pisana… małą literą >>

„Stutygodnik Płocki”, nr 13, 26 marca – 1 kwietnia 1925 r.

Życie społeczne

Biblioteczka uczniowska (26 III)

„Wiadomo, że dzisiejsza młodzież szkół powszechnych lubi czytać książki i czyta częstokroć rzeczy brzydkie, niezdrowe. Zamiłowanie to należy odpowiednio wyzyskać. To też władze szkolne w tym kierunku wiele już zrobiły. Dzisiaj w każdej szkole miejskiej mamy bibljoteczki, składające się z dość pokaźnej liczby dziełek wartości pierwszorzędnej, brak w nich jednak arcydzieł literatury naszej o rozmiarach większych, droższych, objętych programem ministerialnym. […] Kinematograf »Sfinks« zaofiarował na powyższy cel 50 proc, dochodu brutto z przedstawień w dniu 26 i 27 marca. Magistrat ze swej strony daje należne mu 33 proc. podatku dochodowego z tychże przedstawień – chodzi tylko o to, aby społeczeństwo, łącząc przyjemne z pożytecznem, zechciało wykupić wszystkie bilety. Dramat filmowy w 7 aktach p t. »Żona, której nie zna własny mąż«, obfituje w sceny i dekoracje atrakcyjne, postacie pociągają świetną grą i miłą
powierzchownością. Tylko dla dorosłych!”.

Z Rady Miejskiej (28 III)

„Tematem wczorajszych debat w Radzie Miejskiej były wydatki związane z utrzymaniem miasta w porządku i jego bezpieczeństwem. Stosunkowo dużo czasu poświęcono sprawie oświetlenia miasta. Wobec ekspirowania kontraktu z pp. Górnickimi, w kwietniu 1926 r, zaznaczono potrzebę czujnej baczności Magistratu, aby nie przeoczono terminów zastrzeżonych kontraktem do należytego zabezpieczenia potrzeb i interesów miasta. Rada przyjęła z dużem zadowoleniem wiadomość, zakomunikowaną przez Magistrat, że od 1-go kwietnia Elektrownia będzie dawała wszystkim swoim abonentom światło przez całą noc (do świtu), a dopiero potem prąd będzie wyłączany do g. 7ej dla dokonania oczyszczenia maszyn.

Gdyby tak jeszcze firma zechciała pomyśleć o niezbędnem zwiększeniu siły prądu, który obecnie daje światło niżej wszelkiej krytyki, na co przy każdej sposobności Rada zwraca uwagę, mielibyśmy realne dowody, że przedsiębiorstwo traktuje swych klijentów poważnie tak jak na poważną firmę przystało”.

Podróżnik (1 IV)

„Jak donosimy w dzisiejszym dziale depesz >>Dziennika Płockiego<<, słynny podróżnik bez pieniędzy artysta malarz p. Bruno Lechowski zmienił przed paru dniami kierunek swej marszruty i zamiast do Krakowa wyjechał do Gdyni, aby wsiąść na okręt francuski, na którym zarobkując jako marynarz pojedzie do Paryża.

Objechawszy po drodze Toruń i Włocławek pan Bruno Lechowski przybył już do Płocka i swoim zwyczajem dziś w cukierniach płockich w godzinach po południowych malować będzie dla zarobku pocztówki pamiątkowe w cenie 1 zł za sztukę.

Dla przypomnienia naszym czytelnikom podajemy warunki podróży p. Lechowskiego. Zobowiązał się on w ciągu roku objechać świat cały bez pieniędzy, posługując się w drodze jedynie językiem polskim i zarabiając sam na swe utrzymanie. W podróży swej p. Lechowskiemu wolno jest posługiwać się wszelkimi środkami przewozowymi. W razie dopełnienia tych warunków p. Lechowski otrzymuje 300 000 zł tytułem wygranego zakładu, które z góry przeznaczył na budowę Domu Artysty w Warszawie. Publiczność płocka, która nie powitała godnie wczoraj artystę, tak jak to uczyniły Kalisz, Poznań i inne miasta, niewątpliwie naprawi swe zwykłe spóźnienie i pośpieszy tłumnie do cukierni, aby ujrzeć śmiałego podróżnika, który stara się udowodnić, iż używając wyłącznie języka polskiego – można świat cały objechać i zarobić na swe utrzymanie”.

Na zdj. u góry: Artysta malarz Brunon Lechowski na krakowskim rynku obok swojego namiotu, z którym odbywa podróż dookoła świata. Kraków, 1924. Źródło: NAC

Odnawianie gmachu starostwa płockiego (1 IV)

„Niedawno odświeżony z zewnątrz gmach Starostwa Płockiego doczekał się i wewnętrznej odnowy. Kompletnemu odrestaurowaniu uległa większa część biur, do których zastosowano system korytarzowy, odmalowano je, pociągnięto podłogi i wogóle kompletnie odświeżono. Należy podkreślić wygodę dla publiczności, jaka wypływa z systemu korytarzowego, który zapobiega błąkaniu się interesantów po biurach Starostwa zanim trafią do właściwego urzędnika.

Obecna odnowa usuwa raz na zawsze tę niedogodność, wzmagając równocześnie intensywność pracy urzędniczej. Wogóle całą odnowę powitać należy z rzetelnem uznaniem”.

Życie gospodarcze

Zmiana ceny spirytusu do celów domowo-leczniczych (27 III)

„Z dniem 15 marca 1925 r. obowiązywać zaczęły poniżej podane ceny sprzedażne spirytusu butelkowego do celów domowo leczniczych w hurcie 1 litr spirytusu mocy 92 proc. – 6.50 zł. w detalu tenże litr 7.25 zł. Jeden zaś litr spirytusu mocy 95 proc. sprzedawany jest w hurcie po 6.71 zł. w detalu zaś po 7.50 zł.”.

Ze Stowarzyszenia Kupców Kolonjalnych Chrześcijan (28 III)

„Jak się dowiadujemy, członkowie Stowarzyszenia Kupców Kolonjalnych Chrześcijan m. Płocka i okolicy, zebrani w dniu 8 marca r. b. na ogólnem rocznem zebraniu w lokalu Stowarzyszenia przy ul. Królewieckiej 23. jednogłośnie postanowili: podwyższyć udziały członkowskie z 10 do 40 złotych w terminie do dnia 1-go lipca r. b. Członkowie, którzy nie zastosują się do tej uchwały i nie wpłacą powyższej sumy do dnia 1 lipca 1925 roku, zostaną wykreśleni z listy członków”.

Wobec ćwiczeń rezerwistów (30 III)

„Starostwo Płockie rozesłało w tych dniach okólnik do wójtów gmin i burmistrza miasta Wyszogrodu w sprawie ograniczenia sprzedaży i podawania napojów alkoholowych w czasie powołania rezerwistów na ćwiczenia. Okólnik ten brzmi:

>>W dniu 20 kwietnia r. b. zgłaszać się będą rezerwiści 1899 i 1900 do oddziałów wojskowych, w celu odbycia 4 tygodniowych ćwiczeń wojskowych. Ze względu więc na utrzymanie porządku publicznego, któryby mógł być zakłócony przez tychże rezerwistów, skutkiem stanu nietrzeźwego, wzbraniam sprzedaży w d. 20.4 r. b. napojów alkoholowych […] O powyższem należy zawiadomić właścicieli, posiadających napoje alkoholowe, którzy obowiązani są złożyć dowody własnoręcznie podpisane o przyjęciu powyższego zarządzenia do wiadomości<<”.

Z garnizonu

Strzelnica (1 IV)

„Jak się dowiadujemy, w rejonie 4 pułku Strzelców Kornych z dniem 1-ym kwietnia 1925 r. zostaje otwarta strzelnica dla strzelania z karabinków klb. 22, oraz pistoletów na odległość do 50 mtr. Wstęp za minimalną opłatą dla osób wojskowych, cywilnych, oraz uczącej się młodzieży w środy, soboty i niedziele od godziny 15 do 18 wejście przez Dowództwo Pułku – Aleja Kilińskiego. Na miejscu do użytku za opłatą 3 karabinki klb. 22. amunicja do powyższych karabinków i pistoletów, oraz tarcze olimpijskie”.

Ze straży

Drobny pożar (30 III)

„W dniu 28 ym b. m. o godzinie 4.30 przy ulicy Szerokiej Nr 5 w domu Kursztajna, na strychu w oficynie wybuchł pożar. Zapaliła się nagromadzona słoma oraz różne szmaty. Pożar przed przybyciem Straży ugasili domownicy”.

Rozmaitości

Odpowiedź redakcji (27 III)

„S z. Pani Mako… Zapytuje nas Pani »czy nie mogłabym umieszczać w Dzienniku Płockim swych utworów pisanych wierszem?«.

Otóż stanowczo »nie«.

Dziennik Płocki poezje zamieszcza bardzo rzadko a zresztą wiersze pani nie mają nic z poezją wspólnego!

Czyż poezją bowiem nazwać można taki zwrot:

>>Tak i my bracia słysząc wołanie
Powtórzmy razem naszych słów zdanie
Zgody — Słobody!
Gdzie Rzym, gdzie Krym, a gdzie karczmy babińskie?<<.

To cośmy powiedzieli jednak o Pani wierszach – nie przeczy wcale, że musi pani posiadać natchnienie i roztargnienie godne natury wysoce poetyckiej, gdyż zapomniała pani nakleić na list do Redakcji znaczek pocztowy, za co i zapłaciliśmy karę w kwocie 20 groszy”.

Michał Kacprzak

Harcerz, historyk z Małachowianki

Udostępnij artykuł: