A jednak – uchwała krajobrazowa nie uchroni nas przed zalewem wyborczej banerozy. Już się zaczęło…

… a zakończy dopiero kilka tygodni po drugiej turze wyborów prezydenckich. Pierwsze banery już są – tu, na zdjęciu, widać robotę sympatyków Rafała Trzaskowskiego, ale spokojnie – sztaby innych kandydatów zapewne też już w pełnej gotowości.

Mianem ustawy krajobrazowej określa się uchwaloną w kwietniu 2015 r. nowelizację ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Upoważnia ona rady gmin do podejmowania uchwał regulujących zasady i warunki umieszczania na ich terenie obiektów reklamowych. W Płocku taka uchwała obowiązuje od kilku miesięcy. Zawiera m.in. „zakaz wieszania banerów reklamowych na ścianach budynków, ogrodzeniach i balustradach balkonów, wyklejania całych witryn sklepowych” i już przynosi pierwsze pozytywne rezultaty.

Jechaliście ostatnio al. Kilińskiego? Albo koło zoo czy byłego dworca? Coś tam się zmieniło. Na lepsze [ZDJĘCIA]

ARKADIUSZ ADAMKOWSKI: Byłem przekonany, że po tym, jak w życie weszła długo oczekiwana uchwała krajobrazowa, szpecącej miasto wyborczej banerozy, reklamozy, już nie będzie. I że tak jak wszyscy obywatele, kandydaci na prezydenta RP nie będą się mogli promować na przygodnie wybranych płotach, ogrodzeniach, elewacjach budynków itd. Tymczasem…

AGNIESZKA MALINOWSKA, kierownik referatu rewitalizacji i estetyzacji w ratuszowym wydziale strategii, architektury i urbanistyki: – …. przepisy obowiązującej w Płocku uchwały krajobrazowej nie zabraniają umieszczania nośników reklamowych stanowiących materiały wyborcze. Należy je jednak sytuować zgodnie z zasadami i warunkami określonymi w tej uchwale.

Czy to wynika z zapisów Kodeksu wyborczego, który jako akt wyższej rangi przewiduje taką możliwość reklamowania się pretendentów do różnych ważnych urzędów i uchwała krajobrazowa musi się do niego dostosować?

– Wspomniany kodeks dokładnie definiuje materiały wyborcze i pozwala na ich ekspozycję pod warunkiem uzyskania zgody właściciela obiektu, na którym mają być umieszczone. Należy jednak pamiętać, że nawet gdy uzyskamy taką zgodę, to i tak musimy przestrzegać obowiązującego prawa i nie umieszczać takich materiałów np. w miejscach i formach zakazanych w uchwale krajobrazowej. Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a więc akt prawa tej samej rangi, co Kodeks wyborczy dał bowiem możliwość na wprowadzenie pewnych ograniczeń w tym zakresie.

Wyborcza czyli okolicznościowa

Ale w płockiej uchwale krajobrazowej nie ma ani słowa o tym, że reklamy, ogłoszenia wyborcze mogą się kierować częściowo własnymi prawami.

– To prawda, w uchwale krajobrazowej nie ma zapisów odnoszących się wprost do reklamy wyborczej. Mówi się w niej jednak o reklamie okolicznościowej. Jak czytamy w uchwale, należy przez nią rozumieć „tablicę reklamową lub urządzenie reklamowe służące ekspozycji reklamy związanej z organizacją konkretnego wydarzenia w szczególności społecznego, kulturalnego, religijnego, sportowego, szkolnego”.

Do tych wydarzeń zaliczane są wybory, a co za tym idzie, związane z nimi materiały?

– Tak. Dopuszczając lokalizację reklam okolicznościowych, uchwała wymienia ekspozytory, stojaki reklamowe, windery, plakaty, nośniki pneumatyczne, banery, ekrany projekcyjne, ekrany świetlne. Z tym, że one mogą być umieszczane tylko “w miejscu organizowania wydarzeń”.

Czyli w przypadku materiałów wyborczych nie ma ściśle wyznaczonego rejonu?

– Nie ma, bo np. wybory prezydenta i kampania wyborcza odbywają się w całym kraju.

14 albo 21 dni, a potem?

Są jednak konkretne miejsca, w których nie można eksponować reklam okolicznościowych.

– Tak jak w przypadku innych materiałów nie można ich wywieszać m.in. na drzewach, obiektach inżynierskich, konstrukcjach oporowych, budowlach o funkcji dźwiękochłonnej, urządzeniach infrastruktury sieciowej i instalacyjnej, bezpieczeństwa ruchu drogowego, pojemnikach i obiektach służących do czasowego gromadzenia odpadów komunalnych. Niedopuszczalne jest też umieszczanie tego typu materiałów na nieruchomościach o funkcji oświatowej, sakralnej, służącej administracji publicznej, ogrodzeniach cmentarzy. Tu różnic nie ma.

Czy urząd może mieć wpływ na wygląd tych reklam?

– W treść ingerować nie możemy, ale w kwestie techniczne, np. rozmiar, już tak. Szczegóły każdy znajdzie w zapisie uchwały. Ważne jest też to, że reklamy okolicznościowe mogą być eksponowane nie dłużej niż przez 14 lub 21 dni. Ta różnica wynika z tego, w którym obszarze miasta: pierwszym, drugim czy trzecim reklama jest umieszczona.

W praktyce może to oznaczać, że w trakcie kampanii jeden nośnik reklamowy rzeczywiście będzie umieszczony w pewnym miejscu przez dwa lub trzy tygodnie, a potem zostanie wymieniony na inny i czas zacznie biec od nowa…

– Rozważamy tu wprowadzenie uściślenia uchwały, aby nie było to możliwe.

Decyduje właściciel

A do kogo ma się zgłosić ktoś, komu nie podoba się, że reklamy wyborcze są wywieszane np. na ogrodzeniach miejskich spółek? Czy jest to w ogóle dopuszczalne? A jeśli tak, to czy jest uczciwe?

– Banery wyborcze i inne reklamy niezgodne z uchwałą krajobrazową można zgłaszać na adres estetyka@plock.eu. Po otrzymaniu takiego zgłoszenia sprawdzimy, czy zgłoszony nośnik faktycznie jest niezgodny z uchwałą krajobrazową oraz kto go umieścił. Jeśli okaże się, że reklama jest zgodna z uchwałą krajobrazową, wówczas nie mamy podstaw do podejmowania dalszych działań w tym zakresie. W kontekście zaś wspomnianego Kodeksu wyborczego warto pamiętać, że każdy właściciel nieruchomości ma prawo do podjęcia decyzji, czy wyrazi zgodę na umieszczenie materiału wyborczego na swoim terenie, czy też nie. Nie możemy ingerować w to prawo.

Jakie kary grożą za kampanijną samowolkę? Takie same jak w przypadku innych reklam?

– Kary za umieszczenie reklam wyborczych niezgodnych z uchwałą krajobrazową są takie same jak i w przypadku innych reklam. Może zostać więc tutaj wymierzona kara pieniężna, której wysokość będzie uzależniona m.in. od powierzchni reklamy oraz przez ile dni jest ona eksponowana. Jeśli natomiast ktoś umieści na budynku czy ogrodzeniu bez zgody właściciela np. plakat, baner wyborczy, wówczas, zgodnie z Kodeksem wyborczym, podlega karze grzywny. W takiej więc sytuacji warto zawiadomić policję lub straż miejską.

Kategoria: Miasto, News, Wybory

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl