Droga S10 – Płock praktycznie już ma, czego chciał. A inne gminy? Sprawdźcie, jak według nich powinna przebiegać trasa

Niewielu płocczan przyszło do Orlen Areny na konsultacje ws. mazowieckiego przebiegu S10. Trudno się dziwić – choć ostateczny wariant nie został jeszcze wybrany, wiele wskazuje na to, że swoje już wywalczyli. Teraz pozostaje tylko liczyć na szybkie rozpoczęcie budowy.

Bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zorganizował je, bo tak przewidują harmonogramy tego typu poważnych drogowych inwestycji. Ich celem jest poznanie opinii samorządowców, mieszkańców kolejnych gmin, które będą sąsiadować z drogą szybkiego ruchu.

Pierwszy etap konsultacji w sprawie S10 odbył się w czerwcu. Dotyczył wyboru jednego z trzech wariantów ekspresówki, na wysokości Płocka poprowadzonej w trzech różnych odległościach od granicy miasta. W pierwszym wariancie (W1) blisko Bielska, w drugim (W2) – w pobliżu Ciachcina, a w trzecim (W3) – w rejonie Goślic (ok. 5 km od Płocka).

oprac. GDDKiA
oprac. GDDKiA

S10. Różne gminy, różne wybory

Ludzie wypełniali ankiety. Wpłynęło ich 1770. 40 proc. z nich, razem 701, wypełnili płocczanie. Spośród nich aż 691 wybrało wariant trzeci, czyli trasę przez Goślice. W tej tabelce widać, które warianty są najlepsze, a które najmniej korzystne dla mieszkańców poszczególnych gmin:

Po tamtych rozmowach i ankietach GDDKiA stworzyła jeszcze jeden wariant – czwarty, pokrywający się z najkorzystniejszym dla płocczan trzecim, przez Goślice.

Ratusz informował: „Teraz wszystkie cztery pomysły GDDKiA zdecydowała się ponownie poddać konsultacjom. W czwartej koncepcji jest również połączenie trasy S10 z obwodnicą Płocka. Połączenie to przewiduje nową drogę i dwa skrzyżowania: rondo na trasie Bartoszewskiego oraz wiadukt nad rondem Otolińska i drugą estakadę, 'wpinającą’ dojazd do S10 w ten odcinek obwodnicy, któremu patronuje Tadeusz Mazowiecki”.

I te właśnie konsultacje odbyły się we wtorek w Orlen Arenie (m.in. na zdjęciu u góry).

S10. W następnych dniach pytań będzie więcej

Warianty przebiegu drogi S10

Powtórzmy: słaba frekwencja mogła wynikać z tego, że płocczanie właściwie mają już to, czego chcieli przede wszystkim – bardziej przybliżyć S10 do granic miasta, niż zakładają to dwa z czterech aktualnych wariantów już się nie da. Poza tym, akurat w przypadku Płocka nie ma budzących emocji kolizji z działkami, budynkami – z tego oczywistego powodu, że ani przez moment trasa nie przebiega po jego terenie.

– Jest jeszcze coś ważnego. Dziś droga krajowa nr 60 wchodzi do centrum Płocka. Projekt zakłada, że ominie je i połączy się bezpośrednio z S10 poza jego granicami – mówił wiceprezydent Artur Zieliński.

Wszystko wskazuje na to, że to, co pozostaje do ustalenia w najbliższym sąsiedztwie Płocka to już tylko kosmetyka. Na przykład dodatkowy węzeł, o który wnioskuje Orlen – miałby służyć do obsługi terminalu paliwowego. Jeśli ten wniosek zostanie spełniony, a wszystko na to wskazuje, to w pobliżu północnej granicy Płocka będą cztery węzły i to całkiem niedaleko siebie.

Konsultacje w Orlen Arenie

Zdecydowanie goręcej może być bez wątpienia podczas kolejnych spotkań, choćby w Brudzeniu Dużym, Starej Białej, Bulkowie czy Dzierzążni. Było to widać już w Orlen Arenie, do której dojechali także ludzie spoza Płocka – tam wspomnianych kolizji może być więcej.

oprac. GDDKiA
oprac. GDDKiA

Ankiety można wypełniać do 3 stycznia, potem odbędzie się spotkanie z samorządami. Po nim wybrany zostanie wariant rekomendowany, powinno się to stać do czerwca. Przygotowanie całej inwestycji, dokumentacji to kwestia kilku lat. – Zaakceptujmy to, co zostało do tej pory wypracowane, to kosztowało mnóstwo pracy i wysiłku, nie brnijmy już w niewiele dające dyskusje i zaczynajmy iść do przodu, róbmy to, budujmy – apelował w imieniu wykluczonych komunikacyjnie płocczan Adrian Brudnicki, współprzewodniczący płockiej Lewicy. 

Kategoria: News

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2024 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl