Odpady medyczne, leki, strzykawki, wenflony, ślady krwi – na nielegalnym składowisku na terenie jednej z firm na Kostrogaju
Cała historia zaczęła się od zgłoszenia złożonego za pośrednictwem elektronicznego formularza dostępnego na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Formularz służy do zgłaszania interwencji związanych z działalnością podmiotów gospodarczych.

Wynikało z niego, że przy ul. Przemysłowej w Płocku, na działce należącej do jednej z działających tam firm, gromadzone są odpady, w tym niebezpieczne. Tego samego dnia, we wtorek, pracownicy płockiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pojechali na Kostrogaj i te informacje potwierdzili. W dokumentacji wspomnieli o odpadach medycznych i medycznych zakaźnych.
W takiej sytuacji WIOŚ skierował zawiadomienie do Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Płocku.
W workach i luzem
Ten w czwartek skontrolował wskazany teren, dzień później istnienie nielegalnego składowiska potwierdziła nam Justyna Szatkowska, powiatowy inspektor sanitarny: – Uprawnieni pracownicy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Płocku przeprowadzili czynności kontrolne. Wskutek poczynionych ustaleń została wydana stosowna decyzja.
Podczas wizji na posesji pracownicy PSS-E odkryli znaczne ilości odpadów medycznych. Jak się dowiedzieliśmy, były przetrzymywane w porozrywanych czerwonych workach, plastikowych pojemnikach, kartonach. Luzem leżały opakowania po różnych specyfikach, lekarstwa, strzykawki, wenflony, dało się zauważyć nawet ślady krwi.
Wszystko było niezabezpieczone przed oddziaływaniem niekorzystnych warunków atmosferycznych.
WIOŚ planuje zawiadomić prokuraturę
Z naszych informacji wynika, że firma, na której terenie została przeprowadzona interwencja nie ma pozwolenia na składowanie w tym miejscu odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne. Taki sposób magazynowania może zagrażać życiu i zdrowiu, pozwala na rozprzestrzenianie się chorób, w tym zakaźnych. Jest też groźny dla środowiska.
O sprawie została powiadomiona policja.
Z komunikatu: „Inspektorzy WIOŚ w Warszawie przesłuchali przedstawiciela firmy gromadzącej nielegalnie ww. odpady oraz nałożyli na niego mandat karny. W związku z poczynionymi ustaleniami w przedmiotowej sprawie prowadzone są dalsze czynności kontrolne oraz planowane jest niezwłoczne skierowanie zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej w Płocku”.
Fot. WIOŚ Warszawa
Udostępnij artykuł:
Zobacz także
Mój koszyczek ze święconką – z roku na rok coraz mniejszy. Czuję się nawet zakłopotany, bo każdy sąsiedzki kosz przytłacza
Autor: Jarosław WaneckiWielka Sobota. Umarł i zmartwychwstał jako pierwszy z ludzi
Autor: Arkadiusz Adamkowski(Nie)oczywista propozycja na Wielki Piątek – droga krzyżowa z cudzoziemcami w tle, a dokładniej…
Autor: Gazeta PłockaNie zatrzymał się do kontroli, „do widzenia” – krzyknął, pomachał policjantom na pożegnanie, uciekał dalej
Autor: Gazeta PłockaGrecy widzieli w krzyżu podłe barbarzyństwo, Rzymianie – haniebną śmierć, Żydzi – znak przekleństwa od Boga. Dla chrześcijan zaś…
Autor: Ks. Andrzej RojewskiNie bójmy się przywoływać wspomnień przy świątecznym stole i okazywać miłości tym, którzy przy nim siedzą
Autor: Ziemkiewicz& KominekSzeroki pęd mieszkańców m. Płocka do zakładania telefonów. Brawo! Jest to znakiem, że Płock dąży z postępem czasu!
Autor: Michał KacprzakPomysłowe Słupno. Atrapa fotoradaru ma ostudzić zapał kierowców i poprawić bezpieczeństwo mieszkańców
Autor: Arkadiusz Adamkowski