Plakaty Mentzena nielegalnie rozklejone na słupach ogłoszeniowych POKiS-u. Konfederacja ubolewa i przeprasza

Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki poinformował o materiałach wyborczych kandydata na prezydenta RP w mediach społecznościowych.

Zaznacza, że „jako instytucja kultury prowadzona przez Miasto Płock, pełni m.in. funkcję administratora miejskich słupów ogłoszeniowych, rozmieszczonych na terenie całego miasta”. Promuje na nich wydarzenia kulturalne, „w szczególności skierowane do mieszkańców niekorzystających z mediów cyfrowych – przede wszystkim osób starszych”.

Aby takie plakaty zamieścić, należy zawrzeć umowę z czasem i zakresem ekspozycji. Samowolne ich wyklejanie może skutkować karą grzywny.

Tu zgody nie było. Stracili też inni ogłoszeniodawcy

Materiał wyborczy Konfederacji, „wyklejony na około połowie słupów ogłoszeniowych znajdujących się pod naszą administracją”, takiej zgody nie ma. „Działanie to narusza obowiązujące zasady korzystania z miejskich nośników ogłoszeniowych”.

POKiS przypomina, że jako instytucja kultury nie udostępnia przestrzeni do prowadzenia agitacji politycznej. „Dodatkowo informujemy, że nieuprawnione plakaty zakleiły legalnie rozwieszone materiały promocyjne innych organizatorów wydarzeń, których ekspozycja została zakontraktowana w określonych ramach czasowych” – podsumowuje.

Splot okoliczności

Konfederacja zdążyła już zareagować. Przyznaje, że plakaty pojawiły się „bez konsultacji”, ubolewa nad tym, zapewnia, że nie było to działanie celowe, ale efekt nieporozumienia. Zasłania się informacją w jednym z serwisów internetowych, z której miało wynikać, że słupy POKiS-u mogą służyć do bezpłatnego plakatowania.

Tak mieli to zrozumieć sympatycy Konfederacji, którym komitet wyborczy przekazał materiały wyborcze reklamujące Sławomira Mentzena.

„(…) nie jesteśmy w stanie w pełni kontrolować sposobu ich dystrybucji. Działając w dobrej wierze i w przekonaniu, że działają zgodnie z obowiązującymi zasadami, nasi sympatycy mogli kierować się właśnie tą informacją” – czytamy w oświadczeniu Konfederacji. I dalej: „Chcemy jeszcze raz jasno podkreślić, że naszym celem nie było zajmowanie przestrzeni ogłoszeniowej bez wcześniejszego porozumienia, zawarcia umowy i uiszczenia stosownej opłaty. Cała sprawa jest wynikiem nieporozumienia, będącego efektem splotu okoliczności, na które nie mieliśmy wpływu”.

Fot. POKiS

Kategoria: News, Wybory

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl