Trzeszczy w koalicji. Magdalena Biejat ostro o PO i Trzeciej Drodze: – Pod rękę z Konfederacją demolują publiczną ochronę zdrowia
Kandydatka Lewicy na prezydenta RP spotkała się na Starym Rynku z dziennikarzami, była też na targowisku przy Rembielińskiego.

Konferencję prasową poświęciła praktycznie jednemu tematowi. Jak stwierdziła, potrafi być koncyliacyjna, potrafi budować kompromisy i porozumienia, ale one zawsze mają swoje granice.
– One są tam, gdzie zaczyna się dbanie o interes obywateli – tłumaczyła, dowodząc, że w piątek z samego rana zostały przekroczone. – Dzisiaj, przed chwilą w Sejmie została przegłosowana ustawa, która obniża nakłady na ochronę zdrowia.
Chodzi o obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i samozatrudnionych. Przeciwko zagłosowały klub Lewicy i koło Razem, za – KO i Trzecia Droga. O przyjęciu ustawy zdecydowały wstrzymujące się głosy Konfederacji i kilku posłów PiS.
Np. tzw. liniowcy i osoby na skali podatkowej mają od 2026 r. płacić składkę ryczałtową 9 proc. od 75 proc. minimalnej pensji (a nie od całej), ale do progu dochodu odpowiadającego 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia w ciągu roku. Natomiast jeśli ktoś przekroczy limit 1,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia, zapłaci od nadwyżki składkę w wysokości 4,9 proc.
To deforma, nie reforma
– Lewica jednoznacznie się jej sprzeciwiała. Udało się opóźnić prace, ale niestety, dzisiaj, Platforma Obywatelska wraz z Trzecią Drogą, we współpracy z Konfederacją, przyłożyły rękę do dalszej demolki ochrony zdrowia – kontynuowała Biejat. – Wyszedł pan Domański na mównicę i powiedział, że pieniądze się znalazły. Mam zatem pytanie do pana ministra Domańskiego i pani minister Leszczyny: skąd się wzięły i czy to prawda, że zostały zabrane m.in. z funduszu medycznego, który miał być wykorzystany m.in. na leczenie onkologicznych dzieci? Bo zawsze kiedy pojawia się informacja, że jakaś dziura będzie zasypana, warto pytać, gdzie i na czym będą cięcia. Może na komunikacji publicznej, dobrej edukacji, płacach dla nauczycieli albo podwyżkach dla budżetówki na przyszły rok? A może będą teraz płatne studia, jak chce pan Mentzen? Budżet jest konkretny i zaplanowany, pieniądze nie materializują się z powietrza.
Kandydatka na prezydenta zwracała się do dziennikarzy, żeby nie wierzyli w zapewnienia, że reforma pomoże „tym przysłowiowym szewcom, krawcowym, kwiaciarkom”.
– Osoba, która jest na jednoosobowej działalności gospodarczej i zarabia 10 tys. zł miesięcznie, zyska na tej zmianie może 200 zł – argumentowała. – Najwięcej zyskają ci, którzy zarabiają krocie. 50-60 tys. zł miesięcznie. To ludzie, którzy nie potrzebują naszego wsparcia, oni powinni solidarnie dokładać się do budżetu ochrony zdrowia. Tymczasem ta reforma, a raczej deforma, obniża nakłady na zdrowie i przenosi koszty utrzymania tego systemu na zwykłych pracowników, a te kwiaciarki, fryzjerki, szewcy, i tak będą musieli ustawić się w tych samych rosnących kolejkach do tej samej publicznej ochrony zdrowia, bo nie będzie ich stać na prywatny szpital, prywatnego specjalistę. Oni tak samo jak ich rodziny, zwykli obywatele będą musieli cierpieć na zapaści ochrony zdrowia, która już dzisiaj jest dofinansowana na jednym z najniższych poziomów w UE.
Biejat parę razy powtórzyła, że to demolka, dodała, że minister finansów opowiada bzdury. Według niej, przedsiębiorcy w Polsce zyskali już wiele ulg, nie potrzebują następnych. Zaapelowała do kolegów z paktu senackiego, do senatorów: – Nie róbmy tego naszym obywatelom.
Ręki Mentzenowi nie poda
Do tematu nawiązał rzecznik prasowy Lewicy Łukasz Michnik.

– 30 mld zł – tyle brakuje w systemie ochrony zdrowia. Tu dziura powiększa się dziś o 6 mld zł – wyliczał. – To jest niesprawiedliwe. Osoba na etacie będzie płacić 350 zł więcej składki zdrowotnej niż ci, za którymi ujęli się posłowie. Gdzie tu jest sprawiedliwość? Ta zmiana spowoduje, że ludzie z etatów będą wypychani albo sami będą przechodzić na jednoosobowe działalności gospodarcze. W tych wyborach wszyscy licytują się, kto pojedzie mocniej Sławomira Mentzena. Hołownia nazywa go piżmakiem i pasożytem, Trzaskowski też nie oszczędza w słowach, wszyscy uważają, że jest obwoźnym sprzedawcą. To prawda, tylko że to wszystko jest fasada, bo kiedy przychodzi co do czego, to Hołownia z Trzaskowskim, pod rękę z Mentzenem demolują nam system ochrony zdrowia. Jest jedna osoba w wyścigu prezydenckim, która się na to nie zgodzi, jest jedna osoba, któa nigdy nie poda ręki Sławomirowi Mentzenowi. Tą osobą jest Magdalena Biejat.




































Fot. Zack Masternak
Udostępnij artykuł:
Zobacz także
Trzy zastępy strażackie w akcji – pożar samochodu osobowego w Kobiernikach
Autor: Gazeta PłockaPierwsze wiosenne „Informacje z Mazowsza”, a w nich: remonty szpitali, nowe Flirty dla Kolei Mazowieckich [WIDEO]
Autor: Materiał Partnera„Mamy koncepcję nowego urządzenia placu Obrońców Warszawy, którą dziś przedstawiliśmy na spotkaniu z dziennikarzami”
Autor: Arkadiusz AdamkowskiRadni chcą letnich łazienek na Wiśle. Ratusz zakazuje gry w piłkę nożną na miejskich placach…
Autor: Michał KacprzakWtorek, godz. 17, Mediateka eMka – Roma Ludwicka zaprezentuje swoją najnowszą książkę
Autor: Arkadiusz AdamkowskiDwa samochody spalone, jeden nadpalony – nocny pożar w Sikorzu
Autor: Gazeta PłockaPlakaty Mentzena nielegalnie rozklejone na słupach ogłoszeniowych POKiS-u. Konfederacja ubolewa i przeprasza
Autor: Arkadiusz AdamkowskiBrak konsultacji społecznych w kwestii centrum integracji cudzoziemców był poważnym błędem
Autor: Marek Tucholski