„Przeczucie, że jeszcze wrócę do Wisły, nigdy mnie nie opuściło”. Po dwóch latach przerwy Sergei Kosorotov znów nafciarzem

– Wspólnie z menedżerem szukaliśmy klubu, w którym mógłbym się rozwijać. Kiedy odezwała się Wisła, nie zastanawiałem się zbyt długo. To mocny zespół, z doświadczonym trenerem i fajnie będzie być częścią tego projektu – mówił w czerwcu 2020 r.

Ówczesny zawodnik Czechowskich Niedźwiedzi przygodę z Wisłą miał zacząć (i jak się później okazało – zaczął) w sezonie 2021/2022.

– Hiszpańscy szkoleniowcy obecnie cieszą się bardzo dobrą opinią w Europie. I chcę pracować z Sabate, aby zrozumieć, jak on postrzega moją grę i rolę w drużynie – dodawał. Przyznawał, że istotne były wtedy dla niego pozytywne opinie kolegów z reprezentacji Rosji – Konstantina Igropulo, Dmitrija Żytnikowa. – Jestem pewien, że podjąłem właściwą decyzję. Moim celem jest ciągłe podnoszenie swoich umiejętności i dalszy rozwój. Chcę być ważnym ogniwem tej drużyny – kontynuował.

I był tym ważnym ogniwem na tyle, że z Płocka na dwa sezony (2023/2024 i 2024/2025) ściągnęło go do siebie bijące się o zwycięstwo w Lidze Mistrzów węgierskie Veszprem.

Od nowego sezonu Kosorotov znów będzie grał w Płocku. Spędzi w naszym mieście trzy lata, występując w Wiśle na lewym rozegraniu. „Nafciarzem się jest, a nie bywa” – mówi na klubowym filmiku, co najwyraźniej jest aluzją do zatrudnienia w Industrii Kielce innego byłego zawodnika Wisły Adama Morawskiego.

SPR Wisła Płock informuje:

„26-latek związał się z klubem z Mazowsza 3-letnią umową i od sezonu 2025/2026 założy ponownie Niebiesko-Biało-Niebieskie barwy. Dla płockich kibiców to postać doskonale znana – Sergei występował w naszym klubie w latach 2021-2023, zdobywając uznanie za swoje zaangażowanie, niekonwencjonalność i skuteczność. Teraz wraca do Płocka silniejszy, bardziej doświadczony i zdecydowanie głodny kolejnych sukcesów”.

Klub cytuje zawodnika:

„Jak każdy sportowiec, głęboko wierzę w siłę emocji i wewnętrznych przeczuć. Muszę przyznać, że to przeczucie, że jeszcze wrócę do Wisły, nigdy mnie nie opuściło. Dziś mogę już z dumą i radością powiedzieć — wracam! Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ponownie mogę być częścią tej wyjątkowej drużyny”.

Adam Wiśniewski, dyrektor sportowy SPR Wisła, komentuje:

„Z ogromną satysfakcją mogę ogłosić, że po dwóch latach spędzonych na Węgrzech do Orlen Wisły Płock powraca Sergei Kosorotov. To zawodnik o wyjątkowych predyspozycjach ofensywnych, który swoimi rzutami z drugiej linii i niekonwencjonalnymi rozwiązaniami potrafi przełamać każdą obronę. Sergei już wcześniej udowodnił, że potrafi robić różnicę na boisku, a teraz wraca do Płocka dojrzalszy i jeszcze bardziej głodny sukcesów. Jesteśmy dumni, że tak klasowy gracz ponownie założy naszą koszulkę i będzie częścią zespołu walczącego o najwyższe cele”.

Fot. SPR Wisła Płock

Kategoria: News, Sport

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl