Jarosław KozaneckiJarosław Kozanecki
KSIĄŻKI O PŁOCKU I NIE TYLKO

To nie był dzień sukcesu, to był dzień mojej klęski. Nie mam czym się chwalić. Szlag mnie trafia…

… kiedy przypominam sobie jak mnie trzech „dzielnych funkcjonariuszy MO i SB” wyciągnęło o drugiej w nocy z domu, zawiozło na „dechy” do komendy wojewódzkiej milicji przy ul. 1 Maja, a potem do więzienia we Włocławku. Trudno mi szczycić się wspominaniem 13 grudnia 1981 roku.

W tych dniach niektórzy z nas będą wspominać 43. rocznicę ogłoszenia stanu wojennego. Tu i ówdzie odbędą się stosowne uroczystości i jak co roku o tej porze pod różnymi pomnikami i tablicami upamiętniającymi składane będą wieńce, kwiaty, zapalane znicze, odczytywane apele i odezwy etc. W prasie, radiu, telewizji i w internecie pojawią się filmy dokumentalne i fabularne, rozliczne wywiady z bohaterami tamtych dni okraszone komentarzami historyków, socjologów i psychologów.

To potrwa kilka dni i potem znowu będziemy czekać na kolejną rocznicę…

Piszę o tym cokolwiek złośliwie, z dużą dozą sceptycyzmu, bo jako mimowolny bohater tamtych wydarzeń nie obchodzę grudniowej rocznicy, może dlatego, że mam awersję do różnego rodzaju akademii, uroczystości ku czci, składania hołdów i świętowania klęsk. W tym przypadku dochodzi jeszcze sprawa osobista.

Trudno mi szczycić się wspominaniem 13 grudnia 1981 roku, bo szlag mnie trafia, kiedy przypominam sobie jak mnie trzech „dzielnych funkcjonariuszy MO i SB” wyciągnęło o drugiej w nocy z domu, zawiozło na „dechy” do komendy wojewódzkiej milicji przy ul. 1 Maja, a potem do więzienia we Włocławku. To nie był dzień sukcesu, to był dzień mojej klęski. Nie mam czym się chwalić…

Czytajcie też: „Wizja lokalna” po latach – skąd przyszło ZOMO, kogo zgarnęło, dokąd wywiozło. MZRiP, stocznia, FMŻ i reszta miasta w filmie „Stan wojenny w Płocku” >>


O stanie wojennym, jego genezie, przebiegu i konsekwencjach, powstało mnóstwo książek, filmów dokumentalnych, wywiadów, opracowań, analiz. Bibliografia tego zdarzenia liczy sobie kilkadziesiąt tysięcy pozycji, mniej lub bardziej wartościowych. Nie będę zajmował się opisywaniem czy też recenzowaniem tych publikacji, chociażby z tego powodu, że jako uczestnik tamtych zdarzeń nie jestem obiektywny i zawsze moje emocje zostaną uwidocznione w prezentowanej opinii.

Chciałbym jednak zwrócić uwagę na jedną, niezwykle ważną publikację, która swoim zakresem obejmuje nie tylko stan wojenny, ale także wydarzenia mające miejsce w Polsce od 1976 do 1989 roku. Jest to pięciotomowa „Encyklopedia Solidarności. Opozycja w PRL 1976-1989” wydawana w okresie od 2010 do 2023 roku przez wydawnictwo Instytutu Pamięci Narodowej. Blisko 3000 stron zawiera biogramy działaczy opozycji demokratycznej w PRL, działaczy NSZZ „Solidarność”, są hasła opisujące drugoobiegowe wydawnictwa, legalne, a po ogłoszeniu stanu wojennego, nielegalne struktury zdelegalizowanej „Solidarności”.

Studiując tę niepowtarzalną publikację, zwróciłem uwagę na biogramy ludzi działających w Płocku. Trochę ich tam znalazłem, chociaż nie do końca jest mi znany sposób i tryb wyłaniania osób, których życiorysy są prezentowane.


I tak w pierwszym tomie znalazłem nazwisko płockiej działaczki i lekarki ze szpitala na Winiarach Grażyny Przybylskiej-Wendt, która była członkiem Prezydium Komisji Krajowej związku, a następnie internowana m.in. w Strzembielinku, Bydgoszczy-Fordonie i Gołdapi. W tym samym tomie znajdziemy jeszcze biografię Jana Chmielewskiego (byłego pracownika Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego), działacza opozycji demokratycznej, założyciela regionalnych struktur NSZZ „Solidarność” w Płocku, działacza Konfederacji Polski Niepodległej i Polskiego Porozumienia Niepodległościowego, internowanego we Włocławku i Kwidzynie.

Jak podaje autor notki Jacek Pawłowicz, „w 1989 [Chmielewski] zrezygnował z funkcji przewodniczącego MKO [Międzyzakładowy Komitet Organizacyjny NSZZ 'Solidarność’ w Płocku] i członkostwa w 'S’, nie zgadzając się z prowadzoną przez 'S’ polityką porozumienia z komunistami”.

W kolejnych tomach poczytamy o innych płockich działaczach.


W drugim mamy historię Jacka Pawłowicza z MZRiP, w trzecim znajdują się biografie Jakuba Leszka Chmielewskiego z MZRiP, Ryszarda Mariana Ciarskiego z PERN, Longina Aleksego Garkowskiego z PKP, Elizy Zofii Jadczak z Izokoru-Instal, Krzysztofa Kowalskiego z Naftoremontu, Jerzego Zbyszka Kucharskiego z oddziału NBP, księdza Tadeusza Łebkowskiego, Franciszka Edmunda Rekowskiego ze Stoczni Rzecznej, Andrzeja Sosnowskiego ze szpitala na Winiarach, Dariusza Stolarskiego, Jacka Franciszka Tomczaka z Naftoremontu, Tadeusza Marię Taworskiego z ZOO, Wojciecha Wiścickiego – przewodniczągo regionalnej „Solidarności”.

Tom czwarty zawiera historię działań Jana Chudzika i Kazimierza Cieślika z MZRiP, Andrzeja Czupryna z FMŻ, Grzegorza Andrzeja Falkowskiego z Petrobudowy, Grzegorza Zdzisława Kępińskiego i Zenona Witkowskiego z Naftoremontu, zaś w tomie piątym można poczytać o losach Henryka Kamińskiego z Naftoremontu i działaczki NSZZ RI „Solidarność” Marii Stępniak. Autorami tych biogramów są: dr Tadeusz Ruzikowski, dr Grzegorz Majchrzak i Jacek Pawłowicz.


Tak się składa, że znałem wszystkich wymienionych bohaterów tamtych czasów. Niektórzy z nich już nie żyją (Wendt-Przybylska, Jan Chmielewski, Stolarski, Taworski, Wiścicki), inni aktywnie działają w swoich środowiskach i organizacjach (często politycznych), a jeszcze inni, w gronie rodzinnym i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku obywatelskiego, odpoczywają na zasłużonej emeryturze.


Wiem, że trwają przygotowania do wydania szóstego tomu encyklopedii, w którym znajdzie się m.in. nazwisko Jana Franciszka Brodzkiego, który w 1980 r. był pierwszym przewodniczącym NSZZ „Solidarność” w Mazowieckich Zakładach Rafineryjnych i Petrochemicznych, a potem działał na emigracji we Francji.

Mam też cichą nadzieję, że wreszcie doczekamy się publikacji życiorysów Anny Węglińskiej z Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Przemysłu Rafineryjnego, Michała Rausza z MZRiP, Michała Kubiaka – sekretarza Zarządu Organizacji Regionu Płockiego NSZZ „Solidarność”, Grzegorza Rousseau i Pawła Stefańskiego z „Polmo”, którzy w czasie stanu wojennego byli skazani przez sądy wojskowe i cywilne na więzienie za organizowanie strajków 13 grudnia 1981 r. i za późniejszą działalność opozycyjną. Można oczekiwać na biogramy innych wybitnych i zasłużonych działaczy dawnej „Solidarności” jak choćby byłego szefa związku w Fabryce Maszyn Żniwnych Konrada Łykowskiego czy Andrzeja Pacałowskiego z MZRiP.

Zainteresowani publikacją w wersji papierowej muszą poszukać poszczególnych tomów encyklopedii w antykwariatach lub w bibliotekach, a całość w formie pdf jest dostępna na stronach internetowych www.encysol.pl.

Czytajcie też: Nocą do siedziby „Solidarności” przy Jachowicza wdarli się milicjanci, esbecy… [WYDARZENIA, NAZWISKA PIERWSZYCH DNI STANU WOJENNEGO] >>

Jarosław Kozanecki

Dyrektor do spraw rozwoju w Miejskim Towarzystwie Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. w Płocku. Publikował m.in. w „Gazecie Wyborczej Płock”, „Niezależnej Gazecie Płockiej”, „Notatkach Płockich”; autor książki „Represje stanu wojennego w województwie płockim” oraz artykułów do trzeciego tomu „Dziejów Płocka. Historia miasta w latach 1945-2020”.

Od redakcji: Poglądy zawarte w felietonach, opiniach – nie ingerujemy w ich tematykę i treść – nie muszą odzwierciedlać stanowiska redakcji. Autorzy przedstawiają w nich swoje zdanie na różne tematy

Kategoria: News, Opinie, Stary Płock

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2024 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl