STUTYGODNIK PŁOCKI
Kto miał pierwsze w Płocku radio? Kto „błyskał nagiemi lędźwiami”? Kto fabrykę wódek i inne nowe firmy założył? [STUTYGODNIK]
No i wreszcie – co rozbisurmanieni chłopcy robili przed szkołą dla dziewcząt.
„Stutygodnik Płocki” nr 3, 15-21 stycznia 1925 r.
Życie społeczne
Rozbisurmanienie (16.01)
„Od pewnego czasu wieczorami, między g. 6 a 8, przed szkołą powszechną żeńską, przy ul. Dobrzyńskiej r 17, kiedy dziewczynki wychodzą po lekcjach do domu, zbiera się przed gmachem gromadka wyrostków, którzy obcesowo zaczepiają dziewczynki, obrzucają je ordynarnemi przezwiskami, wyrządzają najróżnorodniejsze psoty, nieraz nawet bardzo dotkliwie. […] Rozzuchwalenie dochodzi już do tego, że natręci przychodzą na korytarze szkoły i służba nie może ich stamtąd wyprosić. Szkoła jest wobec tych wybryków bezsilna. Zwróciła się, jak się dowiadujemy, już o interwencję do Dozoru Szkolnego, aby czynniki bezpieczeństwa publicznego wejrzały w te sprawy”.
Życie gospodarcze
Nowe placówki (15.01)
Do rejestru handlowego wpisane zostały nowe przedsiębiorstwa:
- Chaskiel Morsztyn – sklep zegarmistrzowski;
- „Pszczoła” B-cia Woroncow w Płocku – „sprzedaż uli i przyborów pszczelniczych, ogrodniczych, miodu, wosku i przetworów miodnych i woskowych”;
- Abram Mosiek Keiber – „skup i sprzedaż pierzy i flaków”;
- „»Płocka Fabryka wódek, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Płocku«. Przedmiot: przeróbka spirytusu, wyrób wódek gatunkowych i sprzedaż tychże. Kapitał zakładowy 5 miljonów mk. podzielonych na 20 udziałów. Zarząd: Józef Kostanecki – dyrektor, Antoni Januszewski – członek Zarządu, Mieczysław Bogdanowicz — rewident”.
Kolejowe problemy (16.01)
Magistrat zwrócił się z prośbą do władz kolejowych o przyjmowanie przesyłek. W odpowiedzi wpłynęło pismo z którego wynikało, iż „linja Kutno-Płock jest w okresie budowy, nie posiada jeszcze dostatecznych urządzeń do przyjmowania i przewozu przesyłek i przeto nie może narazie wprowadzić przewozu bagażu i drobnicy. Niemniej Dyrekcja przewiduje dopuszczenie przewozu bagażu w możliwie krótkim czasie, zaznaczając jednak, że […] nie przewiduje przewozu drobnicy t. j. towarów w ilościach mniej niż wagonowych oraz przesyłek nadzwyczajnych, o których wspomina Magistrat […]”.
Życie kulturalne
Radio (20.01)
„W tych dniach został ustawiony na Białej SaIi I gim. żeń. im. het. Reginy Żółkiewskiej pierwszy w Płocku radio aparat odbiorczy. Instalacji dokonała jedna z najpoważniejszych sił radio-technicznych stolicy.
Zaznaczyć należy, że pomimo dość trudnych, a zgoła specyficznych dla Płocka warunków, aparat, po należytym zregulowaniu go, funkcjonuje precyzyjnie, a większość audycji wychodzi z odpowiednią ekspresją. Szczególnej pięknie słychać nadania dalekich stolic: Londyna, Paryża, Edynburga, Chesterwortha, Zurichu, Moskwy i t. p.
Uczelni, która wprowadziła u siebie tę prawdziwie nowoczesną pomoc naukową z dziedziny najnowszej zdobyczy fizyki należą się słowa istotnego uznania”.
Kino
Kino dla harcerzy (16.01)
„W październiku 1924 r. założono w szkole powszechnej na Powiślu dwie drużyny harcerskie; 7 mą drużynę męską i 3 drużynę żeńską. Obecnie opieka 7 ej drużyny męskiej urządza na rzecz tejże drużyny w dniu dzisiejszym szereg seansów w kino teatrze »Sfinks«. Wyświetlany będzie obraz p t. »Okręt Zadżumionych«.
Nie wątpimy, że publiczność płocka poprze starania opieki i podąży licznie na te wszystkie seanse dziś do sympatycznego kina »Sfinks«. (Hotel Warszawski)”.
Kronika towarzyska
Maskarada (20.01)
Straż Ogniowa urządziła 18 stycznia wieczór maskaradowy. „W zgodnej harmonji występowały tu fraki i smokingi obok żakietów a nawet marynarek – a obfitość kostjumów i masek przyczyniła się niemało do podniesienia malarskich walorów całości. […] Nagrody otrzymały trzy panie: I-szą nagrodę (wazon kryształowy na podstawie srebrnej) wręczono p. Stanisławie Brudzińskiej, prócz te go odpowiedni dyplom. Dwa pozostałe dyplomy otrzymały panie, które nie życzyły sobie zdjąć masek: druga nagroda – kostjum »Noc« i trzecia – kostjum »Hiszpanka«”.
Kronika kryminalna
Podziękowanie (19.01)
„Niniejszym składamy podziękowanie funkcionarjuszowi Policji Państwowej p. Janowi Walczyńskiemu za sprawne i energiczne wykrycie kradzieży z naszego okna wystawowego 8-u nieletnich przestępców. Firma A. Wagner. Skład porcelany, szkła i lamp”.
Ze świata
Adam i Ewa (15.01)
„Jeden z amerykańskich dzienników rozpisał nagrodę dla takiego małżeństwa, które uda się do dziewiczych lasów i spędzi tam rok 1925 w warunkach w jakich żyła pierwsza para małżeńska w raju. Z pomiędzy licznych oferentów, wybrano młode małżeństwo (on lat 22, ona 19) i dnia 12 grudnia wpuszczono je do lasu. Jej wolno było wziąć sukienkę, a on będzie błyskał nagiemi lędźwiami ku uciesze mrówek i komarów”.
Na zdj. na górze strony: Gabinet fizyczny Państwowego Gimnazjum Żeńskiego im. hetmanowej Reginy Żółkiewskiej w Płocku, rok 1932. [w:] „Państwowe Gimnazjum Żeńskie im. hetmanowej Reginy Żółkiewskiej w Płocku 1920-1932”, Płock 1932
Michał Kacprzak
Harcerz, historyk z Małachowianki.
Udostępnij artykuł:
Zobacz także
Z kroniki policyjnej. Po wypadku na Dobrzyńskiej jedna osoba w szpitalu
Autor: Arkadiusz AdamkowskiDom przy Sienkiewicza 64, w którym mieszkał Symcha Guterman z żoną Ewą i synem Jakubem, wpisany do rejestru zabytków!
Autor: Gazeta PłockaPodejrzany o zabójstwo 46-latek z Ciechanowa, poszukiwany m.in przez płockich policjantów, zatrzymany
Autor: Gazeta PłockaEnergetyki idą do dentysty. Zmiany, które powodują, są nieodwracalne
Autor: Jarosław WaneckiMuniek Staszczyk o Płocku: Mieścina z molochem w tle i atmosferą bardziej szarą niż na Grochowie wypiękniała i jest dziś nie do poznania
Autor: Jarosław KozaneckiDziś Dzień Babci. Babcia też człowiek! Przestańcie ubierać babcie w kapcie! Felieton zbuntowany na okoliczność
Autor: Anna LewandowskaŻycie to nie teatr, ale w teatrze toczy się życie! To marka powiatu, miasta i całego naszego regionu
Autor: Ziemkiewicz& KominekPłock staje się smutnym miastem… Pieniądze szczęścia nie dają? W naszym przypadku to dość trafne określenie
Autor: Marek Tucholski