
Chodźcie z nami kupić bilet na kolejne premiery przez następne pół wieku. Sto lat Szanownym Komediantom!
Przez pół wieku – mimo rożnych kolei losu, wzlotów i upadków, dużych i małych frekwencji, gdy sukces gonił sukces, ale także w czas teatralnych klap – przyjaciele teatru, zawsze byli, na dobre i na złe, ze swoimi aktorkami, aktorami, reżyserami, scenografami i kompozytorami.

Dzień jubileuszu 50-lecia płockiej sceny przy Nowym Rynku 11 rozpoczął się od mszy św. odprawionej przez biskupa płockiego Szymona Stułkowskiego. W progach bazyliki powitał wszystkich proboszcz
Stefan Cegłowski, czytał Henryk Jóźwiak, homilię wygłosił ks. prof. Henryk Seweryniak, a muzyczną oprawą zachwycił katedralny chór Anny i Wiktora Bramskich.

W wypełnionej po brzegi świątyni zebrali się pracownicy teatru z rodzinami, widzowie z Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru i parafianie, by usłyszeć moc dobrych słów. O dwóch stronach spektaklu i teatralizacji. O Chrzcie Pańskim i nacinaniu kurtyny Teatru Płockiego przez jego rodziców chrzestnych: Ryszardę Hanin i Tadeusza Łomnickiego. O głośnych w całej Polsce realizacjach dramatów Karola Wojtyły: „Przed sklepem jubilera”, „Brat naszego Boga” i „Jeremiasz”. O poetyckim koncercie „Jest miłość za nic” z utworami ks. Jana Twardowskiego przed papieską mszą w ulewnym deszczu na placu Celebry. O katedralnym wystawieniu „Dziadów” i „Pontyfikału Płockiego”. O przyjaźniach, czasach dawnych i współczesnych oraz o wznawianej od kilkunastu lat „Opowieści wigilijnej”, która wciąż niesie nadzieję zmiany na lepsze.
Po sobotniej próbie generalnej, poprowadzonej ze swadą przez Szymona Cempurę, przyszedł czas na jubileuszową galę.

Spektakl podzielono na dwa akty. Część oficjalną dyrektor Marek Mokrowiecki nazwał Wspomnieniem. Po przerwie Krzysztof Małachowski zaprezentował dynamiczny pokaz kostiumów teatralnych do jazzowo-rockowej kompozycji Krzysztofa Misiaka. Podczas antraktu odsłonięto wystawę 100 historycznych plakatów teatralnych płockich spektakli w aranżacji Krzysztofa Małachowskiego. A po finałowej owacji Płockie Towarzystwo Przyjaciół Teatru zaprosiło gości i artystów na urodzinowe torty, rozmieszczone na różnych kondygnacjach.

Napis: „Rok Teatru Płockiego” rozkrojono na 450 słodkich porcji, dodając do domu pamiątkową monografię historyczną autorstwa Barbary Konarskiej-Pabiniak i Kalendarz 2025 opracowany przez Waldemara Lawendowskiego.
Performens „Wspomnienie” Marka Mokrowieckiego, który autor wraz z marszałkiem Mazowsza Adamem Struzikiem, kilkuosobowym komitetem honorowym jubileuszu oraz setkami wiernych od 50 lat widzów, oglądał z trzeciego rzędu, był magiczną podróżą w przeszłość. W projekcjach Piotra Bały wykorzystano dziesiątki zdjęć i materiałów filmowych z lat 1975-2025. Na sztankietach, niczym w wielkiej szafie, tańczyły kostiumy teatralne. Performens poezji mieszał się z biesiadną piosenką bliskich dyrektorowi Czech. Z ekranu patrzyli dyrektorzy: Jan Skotnicki, Andrzej Maria Marczewski, Jerzy Stępniak i Tomasz Grochoczyński. W niezwykły sposób wspomniano tych, którzy na zawsze już odeszli do wiecznego teatru.

Okolicznościowe laudacje wygłosili: marszałek Adam Struzik (honorując najdłużej pracujących, zespół artystyczny i dyrektora), posłanka Elżbieta Gapińska i starosta płocki Sylwester Ziemkiewicz. Szymon Cempura odczytał list od minister kultury i dziedzictwa narodowego Bożeny Żelazowskiej. Do stolika wspomnień zaproszono Małgorzatę Rożniatowską, Grzegorza Mrówczyńskiego i Krzysztofa Szustera, który jako adept wystąpił w premierowej realizacji „Cudu mniemanego, czyli Krakowiaków i Górali” w 1975 roku. Na widowni nie zabrakło dyrektora z lat 1984-1989 Tomasza Grochoczyńskiego oraz wielu innych reżyserów i aktorów z minionego półwiecza.
Finałową piosenkę napisali Maciej Woźniak i Krzysztof Misiak, a jej tekst i melodia niosły się po korytarzach teatralnych długo jeszcze po opuszczeniu kurtyny:
"A my ten wózek pchamy Od pięćdziesięciu lat. Świat to teatr, kochani, A teatr to jest świat. Świat to teatr, kochani, A teatr to jest świat".
Pierwsze i ostatnie słowo należało jednak do Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru.
W 1968 roku zrodziło się marzenie Miłośników Melpomeny o odrodzeniu sceny, które sześć lat później urzeczywistnił swoim podpisem prezydent Henryk Rybak (członek stowarzyszenia aż do śmierci w 2023 roku). Przez pół wieku – mimo rożnych kolei losu, wzlotów i upadków, dużych i małych frekwencji, gdy sukces gonił sukces, ale także w czas teatralnych klap – przyjaciele teatru, zawsze byli, na dobre i na złe, ze swoimi aktorkami, aktorami, reżyserami, scenografami i kompozytorami. PTPT jest wierne Ludziom Teatru Płockiego, honorując ich od 1983 roku Srebrnymi i Złotymi Maskami.

Prezesując od 15 lat Towarzystwu, którego członkowie lubią sztukę sceniczną, znajdując w niej wentyle bezpieczeństwa psychicznego, powtarzam frazę z piosenki Zbigniewa Wodeckiego:
„Teatr uczy nas żyć. Życie nas uczy udawać”
Nigdy bowiem nie jest za późno, by nauczyć się pięknie żyć. Zawsze jest czas na spektakl w rodzimej obsadzie i doborowym towarzystwie.
Chodźcie zatem z nami do teatralnej kasy kupić bilet na kolejne premiery przez następne pół wieku.
Sto lat Szanownym Komediantom!

Jarosław Wanecki
Prezes Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru
Udostępnij artykuł:
Zobacz także
Tynsky, chłopak z Płocka, ma szansę reprezentować Polskę w konkursie Eurowizji. Dziś głosowanie. Numer 4… Wiecie co robić…
Autor: Arkadiusz AdamkowskiMuniek Staszczyk o Płocku: Mieścina z molochem w tle i atmosferą bardziej szarą niż na Grochowie wypiękniała i jest dziś nie do poznania
Autor: Jarosław KozaneckiPłockie Kolędowanie po raz 29. Joanna Trzepiecińska, Włodek Pawlik, chór Minstrel, Kameralny Zespół Wokalny w katedrze
Autor: Gazeta PłockaKolędowanie z „Dziećmi Płocka” – to już w sobotę w Maszewie. A w kolejnych dniach: medytacje z mistrzem zen, absolutnie doskonały film „jk”…
Autor: Milena KolibczyńskaMogły się poczuć jak w „Grze o tron” i wewnątrz Titanica. „Dzieci Płocka” budowały mosty w Irlandii Północnej
Autor: Gazeta PłockaNowa secesja, historia Stańczakowej, królowa krzywizny, a nawet coś dla krzyżówkowiczów… Kulturalne co, gdzie, kiedy w Płocku
Autor: Milena KolibczyńskaZaginiony skarb z Płocka odnaleziony w Berlinie
Autor: Dominik DziecinnyMa dryg w rękach, robi kierce, a trzy kolory na „f” to jednym tchem wymienia
Autor: Arkadiusz Adamkowski