Michał KacprzakMichał Kacprzak
STUTYGODNIK PŁOCKI

Mariawicka gazeta skonfiskowana, ale wiemy, gdzie jej szukać. Jest też news dla uczniów: będą kąpiele na starówce

A w pobliskim teatrze (na zdj.) – skandal. Spektaklu nie było, bo publika nie dopisała [STUTYGODNIK].

Czytajcie: Ile za masło, co grają w kinie, a co wpadło do kroniki kryminalnej. „Stutygodnik Płocki” – historia miasta pisana… małą literą >>

„Stutygodnik Płocki” nr 6, 5-11 lutego 1925 r.

Życie społeczne

Konfiskata prasowa (6 II)

„Wczoraj z polecenia władz Starostwa Płockiego skonfiskowano nakład ostatniego Numeru »Narodowej Myśli Marjawickiej«. Przykre wrażenie sprawił fakt, że konfiskata nastąpiła tak późno, gdyż już pewna część egzemplarzy z niesmacznymi artykulikami, przedrukowanymi z najskandaliczniejszej literatury zdołała dotrzeć do rąk gawiedzi, żądnej wszelkich skandali, albowiem te, które były zawarte w ostatniej »Myśli« przeszły nawet najwyuzdańsze opisy scen gorszycielskich. Jeśli, ostatecznie, marjawici lubują się w odczytywaniu takich scen – mogą je sobie czytać, ale bezwarunkowo tylko w swojem, coraz to zwężającem się, kółku. Sprzedaż publiczna takiej już nie pornografji, ale – wprost ohydy, zwłaszcza sprzedaż uliczna nie powinna być tak długo tolerowana do chwili konfiskaty, jak to ostatnio miało miejsce!”.

Dla naszych czytelników skonfiskowana gazeta dostępna pod tym linkiem: Maryawicka Myśl Narodowa : czasopismo religijno-społeczne. 1925 nr 9 (23 I) – Mazowiecka Biblioteka Cyfrowa.

Życie gospodarcze

Domokrążcy (6 II)

„W tych dniach w mieście naszem pojawili się jacyś Włosi czy Francuzi o typach wybitnie semickich, którzy zaofiarowywają wszystkim towary zagraniczne, rzekomo daleko tańsze od miejscowych. Z uwagi, że obecnie towary nie mają tendencji zwyżkowej, a w całości ubrania materjał stanowi niewielką stosunkowo kwotę, gdyż głównie kosztowną jest robocizna, należy przed tymi domokrążcami przestrzec ogół. Kto bowiem towary te nabędzie snadnie wyjść może »jak Zabłocki na mydle«. Prawy obywatel miasta winien przede wszystkiem zaopatrywać się w miejscowych firmach, które zna, w których wie jaki dostanie materjał i wie, że może w razie ewentualnej pomyłki upomnieć się o odmianę”.

Z garnizonu

Pożegnanie dowódcy 4. Pułku Strzelców Konnych (9 II)

Poczet sztandarowy 4. pułku strzelców konnych, 1933 r. Źródło: NAC

„W dniu 6-go lutego r. b. wieczorem w pięknie umajonej sali kasyna pułku oficerowie z rodzinami żegnali odchodzącego na inne stanowisko służbowe swego dowódcę podpułkownika Jerzego de Wrocień-Dembickiego. […] Miła ta biesiada wśród toastów na cześć Armji i Najwyższych zwierzchników, przerywana wykonaniem pięknych utworów muzycznych przez orkiestrę pułkową przeciągnęła się do północy. Na zakończenie dodać należy, że i mieszkańcy m. Płocka są świadkami pracy ppułkownika Dembickiego, pamiętając ruiny koszar, jakie pozostawiły przejścia roku 1916 i 1920, a dziś zamienione na siedziby ludzi kulturalnych. Miejsca bowiem pełne rumowisk spustoszeń, w których gnieździły się zarazki chorób – dziś dzięki usilnym staraniom i niezmordowanej pracy żegnającego Płock ppułkownika Dembickiego, zamieniły się na miłą dla oka dzielnicę miasta”.

Ze szkół

Kąpiele szkolne (5 II)

W budynku przyległym do Małachowianki trwają prace wykończeniowe przy organizacji miejsca do kąpieli dla uczniów płockich szkół. Powstała już kotłownia, 20 miejsc prysznicowych i 2 kabiny z wannami. „Na cel budowy szkoły zebrały od uczniów pogłówne po 2 zł. półrocznie raz i drugi […]”. W bieżącym półroczu będzie to 5 zł, aby zakończyć już wszystkie prace. „Narzekamy niejednokrotnie na martwotę i bierność naszego społeczeństwa, żalimy się na niechęć do większych poczynań zbiorowych. Tymczasem stworzenie w mieście takiego kąpieliska szkolnego wyłącznie siłami społeczeństwa, zadaje kłam tym narzekaniom. Okazuje się, że przy odpowiedniej energji, przy stałem a konkretnem parciu do raz obranego celu można na gruncie płockim zrobić wiele bardzo pożytecznych rzeczy”.

„Echo Szkolne” (5 II)

Od 1 lutego ukazuje się „Echo Szkolne“, organ Stowarzyszenie Koleżeńskiego przy gimnazjum im. Wł. Jagiełły. „Oto leży przed nami pierwszy numer tego pisemka i przedstawia się: zgóry powiedzmy, zupełnie dodatnio. […] Jak na pismo młodzi szkolnej zbyt mało miejsca poświęcono w niem sportom, a dział szarad odznacza się ubóstwem. Spodziewać się atoli można, że w następnych numerach Redakcja będzie starała się braki te uzupełnić. Druk »Echa Szkolnego« odznacza się starannością, jak zresztą wszystko, co wychodzi z najstarszej w Płocku oficyny drukarskiej t.j. firmy p.p. Pauli”.

Reklama

Kronika towarzyska

Wieczornica taneczna (9 II)

„Jak się dowiadujemy, potężnym akordem zamknie Król – Karnawał swoje parowanie nad Płockiem. Stanie się nim, napewno, Wielka Wieczornica »Czerwonego Krzyża«, która gromadząc literalnie wszystkich kipić będzie życiem i werwą. Będzie to jednocześnie pierwszy występ Sekcji Zabawowej naszego nowego Komitetu. Jak słychać, sekcja ta zajmuje się już opracowaniem programu zabawy z całym zapałem i przygotowuje niespodzianki u nas dotąd niewidziane”.

Kronika teatralna

Skandal teatralny (7 II)

„Mimo olbrzymiego wysiłku ze strony Koła Przyjaciół Teatru, nasz zespół teatralny z braku publiczności nie mógł grać w czwartek ubiegły. Jest to istotnie skandalem, aby w czasie obecnym, tj. w pierwszym ćwierćwieczu XX w. mogło się znaleść miasto 26 tysiączne, które posiadając dobrą trupę i nader tanie wstępy – tak sprawę kultury artystycznej lekceważyło. Objaw to nader smutny i gorszący, oby nie stał się kiedyś ciężkim dla nas wyrokiem”.

Kronika kryminalna

Kradzież (7 II)

„W nocy z 6 na 7-go bieżącego miesiąca nieznani sprawcy okradli sklep niejakiej Staszewskiej przy Rynku Kanonicznym Nr. 1. Złoczyńcy, którzy widocznie musieli operować po północy, zostali, zdaje się spłoszeni w połowie swego dzieła rabunkowego. Niemniej straty są bardzo poważne i wynoszą 8 do 10 tys. złotych. Energiczne śledztwo w toku”.

Rozmaitości

Zaćmienie (7 II)

„W niedzielę 8 lutego będzie widoczne w Polsce w bardzo dobrych warunkach częściowe zaćmienie księżyca. Początek zaćmienia o 21 godz. 9 min., koniec 9 lutego o 0 godz. 15 m. Cień w chwili największej fazy (22 godz. 42 minut) zakryje 0,74 średnicy księżyca”.

Radio (10 II)

„Ruch radiowy w Płocku zaczyna zataczać coraz szersze kręgi. W tych dniach zmontowano jeden aparat francuski 5-cio lampowy w mieszkaniu pp. Górnickich (nad Wisłą). Odbiór jest w tej części miasta zupełnie dobry”.

Kategoria: News, Opinie, Stutygodnik Płocki

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl