Śledczy i Orlen potwierdzają: w miasteczku dla budujących Olefiny III doszło do awantur. Jedna osoba nie żyje, dwie ranne

Wszyscy to obywatele Filipin. W nocy z soboty na niedzielę doznali ran ciętych i kłutych.

Pierwsze informacje były o bójce między dwiema grupami Filipińczyków – jedna z nich miała wtargnąć do kontenera, w którym mieszkała druga. Po tym zdarzeniu karetki zabrały na Winiary dwóch mężczyzn – 43-latek zmarł w drodze do szpitala, 36-latek przeszedł w nim operację.

Policja zatrzymała trzy osoby w wieku ok. 40 lat , zabezpieczyła monitoring i narzędzie zbrodni.

Informacje o zdarzeniu potwierdziła prokuratura, a także Orlen, który przypomniał, że doszło do niego na terenie miasteczka pracowniczego, które nie jest zarządzane przez koncern, tylko przez wykonawcę petrochemicznej inwestycji. Zapewnił, że udzieli śledczym wszelkiego możliwego wsparcia.

Z oświadczenia Orlenu wynika jednak, że ranne zostały nie dwie, a trzy osoby – skąd więc ta trzecia? Jak się okazuje, kilkadziesiąt minut wcześniej ugodzony nożem został jeszcze jeden Filipińczyk, jego też przewieziono do szpitala (jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo). Teraz zadaniem śledczych będzie sprawdzenie, czy coś łączy oba zdarzenia na terenie miasteczka.

Kategoria: News

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl