„Nóż się w kieszeni otwiera” – ratuszowy teatr pcha się na afisz z nowym spektaklem z gwiazdorską obsadą
Mą go podobno pokazać na najbliższym Festiwalu Zakłamania i Manipulacji, w tym roku organizowanym pod hasłem „Mój kot nie byłby zadowolony”.

Uwaga: „to nie do końca jest fake news”.
Przeczytacie, co – w 35. rocznicę uformowania się samorządu – zajmuje nasze polityczne elity. Generalnie – smuteczek, ale ja się cieszę – będzie się klikało! Zwykle, aby jakaś satysfakcjonująca grupa albo w ogóle ktokolwiek zajrzał do tekstu np. z relacją z sesji radnych, z tytułu i leadu należy… usunąć wszystkie wyrazy, które potencjalnego czytelnika mogą zniechęcić: urząd miasta, radę miasta, sesję, ratusz… Przykro mi, nic na to nie poradzę – takie czasy!
Tu zaś mamy samograj – samych kandydatów na tytuł i lead z potencjałem jest bez liku.
To chyba jeden z najdziwniejszych moich tekstów ever.
Generalnie – powtórzę – samograj. Jednym ciągiem zacytuję w nim wybrane fragmenty różnych wypowiedzi z czwartkowej sesji rady miasta (na zdjęciu). W pierwszej chwili i w połączeniu z innymi mogą wyglądać nieco bez ładu i składu, najważniejsze, że są autentyczne i że oddają klimat. Wypisane też zostały mniej więcej chronologicznie. W zdecydowanej większości pochodzą z dwóch „dyskusji”, szczególnie z tej drugiej, dotyczącej organizacji konsultacji na temat lokalizacji centrum integracji cudzoziemców w Płocku.
No to zaczynamy! Nazwisk – poza jednym nie będzie; kto ma wiedzieć – ten wie. Przepraszam tych, którzy poczują się niezasłużenie skrzywdzeni, bo to albo nie oni prowokowali, albo byli niesłusznie atakowani i musieli odpyskować, albo w ogóle się nie odzywali i tylko statystowali. Cóż – odpowiedzialność zbiorowa.
(specjalnie dla niecierpliwych wytłuściłem moje subiektywne TOP 10)
Prolog
Jeśli mogłabym prosić – to taki apel do państwa z prezydium – jestem posłem, nie posłanką. Ja nikomu łóżek nie ścielę; to taka dygresja.
Scena I i ostatnia
(…) gdzie jest głos mieszkańców (…) my mamy rozmawiać, a niestety, ta idea dialogu jest gdzieś odstawiona na bok (…) kto bardziej upolitycznia dzisiaj obrady rady miasta (…) wyciągnijcie sami wnioski, gdzie jest zakłamanie, hipokryzja i chęć ugrania punktów politycznych (…) no właśnie, nie potrafi się pan oderwać od polityki (…) nie potrafi się pan oderwać od złośliwości, cynizmu, obłudy (…) jak słucham swojego przedmówcy to nic, jak tylko powiedzieć: nóż się w kieszeni otwiera (…) o czym my rozmawiamy (…) jakie nam pan słodkie filmiki sprzedaje. (…) podczas dwóch poprzednich sesji rady miasta zbyt dużo było emocji, negatywnych emocji (…) uczciwie martwiłem się o osoby, które w sposób bardzo emocjonalny zabierały głos, po prostu martwiłem się o ich zdrowie (…) po raz pierwszy przeszła mi ta myśl, że nie czuję się bezpiecznie w Płocku, ale nie przez obcokrajowców, tylko przez słownictwo przede wszystkim ludzi, którzy rozemocjonowali się na podstawie manipulacji, a nie faktów (…) pewne słowa wykrzykiwane w kierunku moim i prezydenta były niegodne. (…) czy ja manipuluję i kłamię, czy może ktoś inny (…) [radny:] panie przewodniczący, panowie prezydenci (…) [prowadząca obrady:] nie zgadzam się z faktem, że jestem mężczyzną (…) [radny:] a przepraszam bardzo, pani przewodnicząca (…) przepraszam bardzo pani Małgosiu. (…) ja już mam dosyć pouczania przez panią poseł radnych i nas wszystkich (…) gdzie pani była, gdy PiS chciał dzielić Mazowsze i robić nam stolicę w Radomiu (…) ja sobie nie życzę, aby pani mówiła, ze ja źle reprezentuję mieszkańców, bo w opinii wielu mieszkańców to pani źle reprezentuje (…) pani jest posłanką teraz i ja bym prosił panią, żeby pani – zamiast przychodzić tu na każdą sesję i nas pouczać i traktować nas w taki, a nie inny sposób i podburzać mieszkańców – walczyła o nasze sprawy. (…) proszę wybaczyć, ale pani zakłóca nasze obrady dzisiejsze (…) kolega mówił, a pani zakłócała jego wypowiedź (…) spokojnie, bardzo proszę (…) pani obraża dzisiaj nie tylko naszych radnych, ale również radnych sejmiku województwa mazowieckiego (…) ja się martwię troszeczkę o panią, bo pani nie wie, co mówi w tej sytuacji (…) chwileczkę (…) sekundeczkę (…) proszę się tak nie zachowywać w stosunku do osoby prowadzącej obrady (…) po prostu zakłóca pani obrady (…) znów mieliśmy festiwal zakłamania i manipulacji. (…) panie prezydencie, ma pan zwyczaj odwracania kota ogonem, mój kot nie byłby z tego zadowolony (…) o, witamy pana radnego Pogonowskiego bardzo serdecznie (…) proszę nie przeszkadzać (…) to są fakty, nie, to nie jest fake news (…) dla państwa wszystko jest dobre, jak podaje TVN albo telewizja w likwidacji TVP (…) my się boimy o swoje bezpieczeństwo, wy to traktujecie lajtowo (…) ja dzisiaj usłyszałam na sesji, że najlepiej jakbym sobie poszła, bo po co ja tutaj jestem, nie? (…) i to słyszę od takiego pana (…) to jest niesamowite, że radny może coś takiego powiedzieć do osoby, która spędziła 22 lata w samorządzie i jest parlamentarzystką; pan może coś zapracować cwaniakując, a ja zapracowałam ciężką pracą (…) i jeszcze pani przewodnicząca, która zarzuciła mi, że obraziłam radnych sejmiku (…) w czym? że mówiłam prawdę? (…) proszę nie manipulować moją wypowiedzią i proszę nie manipulować ludźmi… (…) po raz kolejny mamy pokaz i festiwal czy to naiwności ze strony lewicy, czy ewidentnego cynizmu i gry politycznej w wykonaniu władz miasta (…) zatracamy zdrowy rozsądek i odpowiedzialność (…) pan mówi, że nie powinniśmy robić polityki, a jak pan tutaj stanął, to ja się poczułem, jakbym słyszał Dorotę Wysocką-Schnepf w TVP w likwidacji, i w takiej samej roli (…) dwukrotnie zmanipulował pan i skłamał (…) to jest faktyczna propaganda i kampania polityczna, którą uprawia polski rząd (…) wasze polityczne decyzje nie pozwoliły nam rzetelnie i merytorycznie podejść do tego tematu (…) pan nie potrafi skrytykować rządu Tuska (…) pan będzie kłamał, manipulował, uśmiechał się, odwracał kota ogonem, mówił swoje miłe, wspaniałe frazesy i słówka, i nic z tego nie będzie wynikać (…) mam nadzieję, że wszyscy w końcu dojrzejemy i dorośniemy do tego, że wbrew swoim politycznym przynależnościom czy to do PSL, czy do PO odpowiedzialnie odsuniemy od Płocka to zagrożenie (…) trzy razy pan powiedział i trzy razy pan skłamał (…) nie mogę przechodzić obojętnie obok tego, że ktoś bezczelnie kłamie, to jest moja niezgoda i mój sprzeciw.
Epilog I
(…) miałem w ogóle nie zabierać głosu w tym punkcie, gdyż uważam, że to wielki teatr, a my przecież i tak w 100 proc. jesteśmy przeciw nielegalnym imigrantom…
(Opis: sprawa CIC w mieście to temat rzeka. Ciągnie się od końca ub.r.; żadnych newsów tu już nie ma, po wielokroć obydwie strony powtórzyły swoje argumenty i robią to dalej. Przeciwko centrom są w całości Konfederacja i – choć kilka lat temu sam je wymyślił – PiS, nic przeciwko nim nie mają PSL i większość radnych, którzy dostali się do rady miasta z listy KO. Były już kilkusetosobowa demonstracja, protesty i krzyki na wcześniejszych sesjach rady miasta. Ale w przypadku organizacji konsultacji (pod petycją podpisali się mieszkańcy) wydawało się, że kontrowersji nie będzie. Tym bardziej, że na kolejnych poprzedzających sesję posiedzeniach różnych komisji rady miasta ten punkt programu zyskiwał poparcie wszystkich klubów radnych. Chętnych do gorących dyskusji też zbyt wielu nie było. Nic więc, tylko na sesji poznać krótkie stanowiska klubów, zagłosować i po sprawie. Nic z tych rzeczy. Znów było gorąco).
Epilog II
(…) nie trzeba mówić ciągle „w mieście Płocku”, bo Płock z definicji jest miastem, to jest pleonazm, masło maślane.
Fot. Esesja Płock
Udostępnij artykuł:
Zobacz także
Małecki robi show w Płocku. Poseł PiS z Sochaczewa na lajfie wjeżdża do ratusza, były premier go komplementuje… A jak było naprawdę? [WIDEO]
Autor: Arkadiusz Adamkowski„Kochanie, czytaj ze zrozumieniem” – takie dialogi w ratuszu :) Na sesji rady miasta nie musi być nudno [WIDEO]
Autor: Arkadiusz AdamkowskiA jednak – uchwała krajobrazowa nie uchroni nas przed zalewem wyborczej banerozy. Już się zaczęło…
Autor: Arkadiusz AdamkowskiMagical, Goha, chłopaki z Raszei… Patostream – twoje dzieci lubią to. Płocczanin w zgniłym świecie internetu
Autor: Mariusz SepiołoPakują się z Płocka. Przez pięć lat liczba młodych płocczan w wieku od 20 do 34 lat zmniejszyła się aż o 4 tys.!
Autor: aa