Polski król konopi będzie szył spodnie w byłej fabryce Levi’sa w Płocku. To będą… jeansy konopne
Zamknięta przez amerykański koncern szwalnia uratowana przez polskiego przedsiębiorcę? Nie mogliśmy przejść obojętnie koło takiej historii! Jeszcze w tym roku wspólnymi siłami pokażemy wam światową jakość z metką Made in Poland!

Ten polski przedsiębiorca, który już urzęduje i daje pracę w naszym mieście, to Daniel Kurowski, szef firmy Jan Spekter ze Zgierza, znanej z tego, że szyje „NIEznosne spodnie”. Komplementuje go natomiast w swoich mediach społecznościowych i zapowiada współpracę Maciej Kowalski, twórca Kombinatu Konopnego spod Elbląga, zwany królem konopi.
Fabryka Levi’sa działała w Płocku od ponad trzech dekad i czy kto chce, czy nie chce, stała się jednym z symboli naszego miasta – do przyfabrycznego sklepu przyjeżdżali fani jeansów z całego kraju. Ale w ub.r. Amerykanie z produkcji w Płocku się wycofali, kilkaset osób dowiedziało się, że straci pracę. To było w kwietniu, a już w drugiej połowie roku część szwaczek znalazła ją w firmie spod Łodzi, która „przejęła” część terenu po odzieżowym gigancie. Ta firma to Jan Spekter.
W mediach Daniel Kurowski w samych superlatywach wyrażał się o byłych pracownicach Levi’sa. Wysoko cenił ich doświadczenie. – Są jednymi z lepszych specjalistów w całej Europie – mówił w RDC.
Zaczęło się od babci założyciela
Firma tak przedstawia się w internecie:
„Jan Spekter to polska, rodzinna firma, która powstała z pasji do krawiectwa, z tradycja sięgającą 1965 roku. Łączy 3 pokolenia, jej zalążek ma źródło w domowym zaciszu, kiedy to w 1965 roku babcia założyciela marki zainicjowała w rodzinie miłość do szycia. Produkowała chałupniczo, by po 7 latach rozpocząć swoją prace na krojowni w ogromnej Państwowej Fabryce Garniturów „ZETA”, którą wykonywała następne 24 lata, aż do przejścia na emeryturę. Tradycję szycia kontynuowała jej córka, która w latach 1990-2005 pracowała jako szwaczka w prywatnej firmie wytwarzającej odzież renomowanych zachodnich marek.
Założyciel firmy Jan Spekter swoje życie zawodowe także połączył z krawiectwem. W latach 2009-2019 pracował jako handlowiec w firmie produkującej spodnie jeans i chino, gdzie oprócz sprzedaży zajmował się również organizacją produkcji.
W 2020 roku powstała marka Jan Spekter, łącząca rodzinne doświadczenia, zamiłowanie do krawiectwa i chęć ubierania Polaków w wysokiej jakości odzież wyprodukowaną w Polsce”.
Chciałby zatrudnić więcej osób
Firma ma dziś szwalnie w Zgierzu, Nowym Mieście nad Pilicą i od niedawna w Płocku. Prowadzi działalność na rynku krajowym i za granicą. W październiku łódzkiej „Wyborczej” Daniel Kurowski mówił, że na razie wydzierżawił część obiektów, hala produkcyjna ma ponad trzy tys. metrów kwadratowych. – Kupiliśmy prawie 100 maszyn do szycia i zatrudniliśmy około 40 osób, które od 1 października w systemie jednozmianowym szyją spodnie – dodawał.
Przyznał, że chciałby zatrudnić zdecydowanie więcej osób, ale wszystko zależy od rynku.
– Nasza przyszłość zależy od tego, ile Polacy będą kupować krajowych wyrobów. Gdy będą ubierać się w odzież szytą w Turcji i Chinach, tamte rynki wtedy będą się rozwijać, a nasz, najzwyczajniej w świecie, zwijać. Na naszym finalnym produkcie zarabia wiele firm, od sprzedawcy tkanin, pośredników, kurierów, które pośrednio też zarabiają na sprzedaży naszych spodni – tłumaczył.
Sprawdzaliśmy alternatywy. Nauczyliśmy się robić włókniny…
Minęło kilka miesięcy i z firmą ze Zgierza porozumiał się Maciej Kowalski i jego Kombinat Konopny. Tak w 2003 r. pisał o nim „Spider’sWeb”: „Był naczelnym gazety >>Spliff<<, potem dał znać o sobie, sprzedając wszystkie udziały w HemPoland kanadyjskiemu holdingowi The Green Organic Dutchman. Następnie założył Kombinat Konopny, który z powodzeniem zaczął sprzedawać olejki CBD. Maciej Kowalski też coraz lepiej radzi sobie na platformie Crowdway.pl. Zebranie pierwszych 4,2 mln zł zajęło mu tylko 40 minut. Potem było jeszcze lepiej: 4,5 mln w 7 minut. A jak będzie przy okazji kolejnej emisji akcji?”.
Maciej Kowalski mówił wówczas: – Dostawcy głównych kanałów w mediach społecznościowych i wyszukiwarkach nie dopuszczają szerokiego promowania produktów konopnych, mimo że są one całkowicie legalne w całej UE. Dlatego sprawdzamy alternatywy. (…) Nauczyliśmy się robić włókniny, które zaczynają trafiać do firm produkujących ocieplaną odzież, kołdry i pościele. Kończymy przygotowania do uruchomienia pierwszej w pełni lokalnej przędzalni konopnej.
„W tej chwili będzie robił spodnie tutaj Kombinat Konopny!”
Kilka dni temu Kombinat Konopny ogłosił: „Polski jeans konopny coraz bliżej! Jesteśmy w jednej z najbardziej profesjonalnych szwalni w Płocku, gdzie polski przedsiębiorca przejął cały zakład po firmie Levi’s. Pełna profeska, światowe standardy, Levi’s robił tutaj najlepszej jakości jeansy, które – co ciekawe – były wysyłane z Polski na Zachód, a do nas przyjeżdżały z Kambodży. W tej chwili będzie robił spodnie tutaj Kombinat Konopny!”.
Jak zauważa zielonagospodarka.pl: „W tym momencie tkaniny produkowane przez Kombinat Konopny trafiają na testowe odszycia do wspomnianej szwalni, żeby w okresie jesiennym móc pokazać światu ostateczny produkt jakim będą tworzone lokalnie spodnie, które dzięki domknięciu łańcucha produkcji będą wspierać polską gospodarkę”.
Kombinat Konopny
Ze strony internetowej firmy:
„Kombinat Konopny to polska firma z globalnymi ambicjami. Nasza siedziba mieści się na terenie byłego Kombinatu Ogrodniczego w Gronowie Górnym koło Elbląga. 40 hektarów pól, grono pracowitych osób, maszyny własnej konstrukcji. Naszym marzeniem jest, by każdy człowiek miał łatwy dostęp do wysokiej jakości produktów konopnych.
Założycielem i pomysłodawcą Kombinatu Konopnego jest Maciej Kowalski – człowiek, który z konopiami związany jest zawodowo od kilkunastu lat. Swoją przygodę z tymi roślinami rozpoczął od aktywizmu w postaci wydawania gazety konopnej – >>Spliff<<. W latach 2011-2014 był również rzecznikiem prasowym Stowarzyszenia Wolne Konopie. Jako pierwszy przedsiębiorca w Polsce uzyskał zezwolenie na uprawę konopi włóknistych, co ostatecznie przekształciło jego początkową fascynację konopiami w poważny biznes.
Nasza marka opiera się na dwóch filarach: zielarskim i tekstylnym. (…) Oferujemy produkty takie jak oleje CBD z pełnym spektrum fitosubstancji, kannabidiol w formie kapsułek czy herbat, kosmetyki aż po zdrową żywność konopną i suplementy dla zwierząt.
Drugą nogą jest sektor tekstylny. Naszym celem jest przywrócenie naturalnych materiałów na bazie konopi do głównego nurtu w szeroko pojętym przemyśle tekstylnym i włókienniczym nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Dzięki niezliczonym próbom i eksperymentom, które często wymagały połączenia kilku maszyn z zupełnie różnych światów, doszliśmy do etapu, w którym jesteśmy w stanie tworzyć przędzę konopną, która jest następnie wykorzystywana do tworzenia gotowych tekstyliów – swetrów, czapek, zasłon i wielu innych. Wierzymy, że konopie to wspaniała, niezwykle wszechstronne rośliny, która po prostu zasługuje na miejsce w jednym szeregu z bawełną, lnem i innymi naturalnymi roślinami, których używamy do celów tekstylnych”.
Fot. Facebook / Kombinat Konopny
Udostępnij artykuł: