„Nie dam się złamać” – Karol Nawrocki przyjeżdża do Płocka mimo medialnej nagonki [WERSJA DLA SYMPATYKÓW NAWROCKIEGO]

Fala oskarżeń, krzykliwe nagłówki i ataki personalne – a mimo to popierany przez PiS Karol Nawrocki nie zwalnia tempa. W środę o 17 na Starym Rynku w Płocku spotka się z mieszkańcami, by rozmawiać o Polsce, której nikomu nie uda się zastraszyć.

Przed wizytą Karola Nawrockiego w Płocku daliśmy karkołomne zadanie sztucznej inteligencji. ChatGPT miał napisać dwa oddzielne teksty-zaproszenia na Stary Rynek. Jeden – na zamówienie sztabu Karola Nawrockiego i przede wszystkim dla jego sympatyków, a drugi – Rafała Trzaskowskiego. Oto efekt. Sztuczna inteligencja jest też autorem ilustracji.

Od kiedy ogłosił start w wyborach, Karol Nawrocki nie schodzi z czołówek mediów – nie dlatego, że coś zawalił, ale dlatego, że jest realnym zagrożeniem dla betonowego układu.

W ostatnich dniach liberalne media z pasją godną tabloidu grzebią w jego życiu sprzed lat, wyciągając sprawę legalnego (!) zakupu gdańskiej kawalerki od starszego pana Jerzego Ż. – człowieka, którego sytuacją życiową manipulują dziś ci sami dziennikarze, którzy na co dzień nie mają problemu z gettem reprywatyzacyjnym w Warszawie. Hipokryzja? To mało powiedziane.

Nawrocki odpowiada jasno: żadnego przymusu, żadnych niejasności, pełna legalność. Co więcej – żaden z atakujących nie pokazał żadnego dowodu na cokolwiek nagannego. Ale przecież nie o fakty tu chodzi. Tu chodzi o zniszczenie człowieka, który ma odwagę mówić rzeczy niewygodne: o suwerenności, o prawdziwej historii Polski, o tym, że prezydent nie może być PR-owcem partii z Zachodu.

W środę przyjeżdża do Płocka – nie do telewizji, nie do reżyserowanego studia, tylko do ludzi. I to ich głos będzie się dla niego liczył. Jeśli nie boisz się prawdy i chcesz Polski silnej, sprawiedliwej i odpornej na medialne zaszczucie – przyjdź.

Porozmawiaj. Posłuchaj. Oceń sam.

Kategoria: News, Wybory

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl