Jarosław WaneckiJarosław Wanecki
CZAS WYTCHNIENIA

Moi mali pacjenci lubią jednorożce. W pogoni za uzdrowicielskim rogiem na środku czoła zapraszam do… płockiego zoo…

… choć nie tylko tam, bo jeszcze bardziej ekscytujące jest oglądanie zwierząt w naturze.

Jednorożce to fantastyczne stworzenia wywodzące się z legend i, zgodnie z nazwą, mające jeden róg pośrodku czoła. Pierwsze opisy łączące w mitologiczny byt głowę jelenia, stopy słonia i ogon lwa pojawiły się dwa i pół tysiąca lat temu. W średniowieczu wizerunek dziewicy z białym jednorożcem był symbolem Najświętszej Marii Panny i alegorią Chrystusa. Dawniej wierzono, że róg, ale także łzy zwierzęcia, mają magiczną moc i są panaceum na wszelkie trucizny i choroby. Stąd może wywodzi się atawistyczny amulet indywidualności i wyjątkowości, jakim w różnych formach obdarzamy najmłodsze pokolenie.

Wizerunek jednorożca pochodzi od zwierząt, które znamy. W pogoni za uzdrowicielskim rogiem na środku czoła zapraszam więc do wakacyjnej podroży, do płockiego ogrodu zoologicznego, w którym przysiadły dzioborożce. Ginąca rodzina ptaków rozsiana jest po kilku zakątkach świata, głównie Afryki, Azji i Oceanii. Ich zakrzywione dzioby ozdobione są twardą rogową naroślą. Pięknie upierzona samica składa jaja w dziupli, po czym samiec zamurowuje ją, używając błota, owocowych odpadków i odchodów. W twardej pokrywie pozostaje otwór, przez który samica i wyklute młode są karmione przez ojca. Wokalizy dzioborożców brzmią podobno jak pasterskie trombity. Nigdy jednak nie udało mi się usłyszeć płockiej pary siedzącej pod szklanym dachem.


Jeszcze bardziej ekscytujące jest oglądanie zwierząt w naturze. Proponuję dwa kierunki, gdzie można spotkać nosorożce.

Pierwszym jest Afryka, gdzie w Parku Krugera odbywają się emocjonujące fotograficzne safari w poszukiwaniu wielkiej piątki: słoni, lwów, leopardów, bawołów i nosorożców czarnych.

Nosorożce w RPA

Drugą destynacją jest Nepal, gdzie w Parku Narodowym Chitwan z grzbietu oswojonego słonia można zachwycać się widokiem całych rodzin nosorożców indyjskich, taplających się w błocie.

Nosorożce białe w Parku Chitwan w Nepalu

Róg na czole zbudowany jest z keratyny, takiej samej jak ludzkie paznokcie i włosy. Mimo braku potwierdzonych właściwości leczenia onkologicznego, nie bacząc na krytyczne wymieranie gatunków, kłusownicy sprzedają rogi za ceny wyższe niż kokaina i złoto. W części państw rogi są ucinane prewencyjnie, ale i tak po jakimś czasie odrastają, stanowiąc od nowa zagrożenie dla zwierząt.


W pełnej wersji herbu Królestwa Szkocji trzymaczami heraldycznymi są srebrne jednorożce. Zwierzęta symbolizują czystość, niewinność i suwerenność państwa. W malarstwie i rzeźbie często jednorożec ukazany jest w łańcuchach. W ludowych podaniach mówiono bowiem o jego sile, którą trzeba ujarzmić. Inni widzą w tym zniewolenie narodowe, ale wskazują na zerwane pęta i podkreślają, że jednorożec i Szkot nigdy się nie poddają.

Jednorożec z zamku w Edynburgu

Według mitologii celtyckiej, jednorożec i lew są wrogami. Co więcej, uważano że jednorożec był jedynym stworzeniem, które mogło pokonać króla zwierząt – lwa. A ponieważ lew był symbolem Anglii, dlatego też Szkoci wybrali rywala, który mógł go pokonać.

Za rogiem zawsze kryje się jakiś świat nieznany. Niedzielna wycieczka do wsi Jednorożec w powiecie przasnyskim udowodni, że legendy przenikają się, łącząc, a nie dzieląc ludzi. Na zdrowie.

Na zdj. na górze strony: dzioborożec fałdodzioby. Fot. Zoo Płock

Jarosław Wanecki

Lekarz, prezes Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru

Kategoria: Ciekawostki, News, Opinie, Przyroda

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl