„Nagranie z autobusu, które mrozi krew w żyłach!” – Komunikacja Miejska wraca do wypadku w al. Piłsudskiego 

I dalej pyta: „Czy to mogło skończyć się tragedią?”.

Nagranie z kamery w autobusie Komunikacji Miejskiej

W mediach społecznościowych sama przypomina: „15 listopada 2024 r. (…) doszło do szokującego zdarzenia. Kierowca samochodu osobowego, zmieniając pas ruchu, uderzył w inny pojazd, po czym 'przeleciał’ przez pas zieleni oddzielający jezdnie i wylądował na przeciwnym pasie – tuż przed nadjeżdżającym autobusem”.

Czytajcie: Rozpędzona skoda wybija się do lotu, przelatuje przez pas zieleni i…  >>

Zwracając się do czytelników, KM raczej nie ma wątpliwości, że widzieli nagranie opublikowane wcześniej ku przestrodze przez płocką policję.

Niebezpieczne zdarzenia na al. Piłsudskiego. Nagranie z monitoringu miejskiego

Ale zaraz dodaje, że ona pokazuje to z innej perspektywy – „zobaczcie, jak wyglądało to oczami naszego kierowcy, dzięki kamerze zainstalowanej w autobusie”.

Płocki przewoźnik przyznaje, że na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Ale ostrzega:

„Wystarczy jedna chwila nieuwagi, by doszło do tragedii. To nagranie jest przestrogą dla każdego uczestnika ruchu drogowego – wypadki takie jak ten mogą wydarzyć się w każdej chwili, jeśli zabraknie ostrożności lub wyobraźni. Udostępnijcie ten post, aby przypomnieć innym o konieczności zachowania ostrożności na drodze. Pamiętajcie: bezpieczeństwo na drodze zależy od nas wszystkich. Szanujmy siebie nawzajem i dbajmy o zdrowie i życie – zarówno swoje, jak i innych”.

Czytajcie też: Dobrze się bawicie? Płock i Łódź w internetowej potyczce – czy naprawdę o to chodzi? >>

Kategoria: Kronika policyjna, News

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl