Joanna Banasiak

Moje „Made in Płock” to widok na Wzgórze Tumskie.

Nazywam się:

  • Joanna Banasiak

Pracuję w…

  • … Książnicy Płockiej

Płocczanką jestem od…

  • … od zawsze, czyli od urodzenia, a właściwie wcześniej, bo mama też tu się urodziła i mieszka całe życie

… i…

  • … dobrze mi z tym – pewnie, że gdzieś indziej może jest lepiej, wygodniej, atrakcyjniej, ale Płock to Płock

Mieszkam na osiedlu…

  • … Wielka Płyta…

… i…

  • … uważam, że to dobre miejsce do życia

Czy rozważałam kiedykolwiek wyprowadzkę z Płocka?

  • nie – choć po studiach i ja, i mój mąż mieliśmy propozycje pozostania w Toruniu

Za Płocczanina wszech czasów uważam…

  • … druha Wacława Milke…

… ponieważ…

  • … lepszego ambasadora nasze miasto nie miało, swe powojenne losy związał z Płockiem, reprezentując go na całym świecie, a jednocześnie tak mocno dbał o tworzenie lokalnej wspólnoty. Ani on, ani jego wychowankowie nigdy nie powiedzieli, że historia jest nudna.

Płocczaninem/Płocczanką XXI wieku jest dla mnie…

  • … zacznę od poprzedniego stulecia, tu można wymienić parę osób, oczywiście te historyczne: Marcelinę Rościszewską, Władysława Broniewskiego, Tadeusza Mazowieckiego, ale dla mnie wyjątkowi są też młodzi płocczanie z pierwszego ćwierćwiecza XXI wieku – prof. Magdalena Król, która prowadzi poważne badania nad terapią antynowotworową czy niesamowity umysł, człowiek z pasją – Michał Wyrębkowski.

Wydarzeniem wszech czasów w Płocku jest dla mnie…

  • … stale i niezmiennie urzekający zachód słońca kryjącego się w falach Wisły przy płynących dźwiękach hejnału: „… ty trwasz, ty trwasz…”

Inicjatywa społeczna ostatniego ćwierćwiecza w Płocku to…

  • … może to bardziej inicjatywa gospodarcza, ale z wielkim oddźwiękiem społecznym, czyli Mieszkania na start. To wyciągnięta dłoń do młodych ludzi, stworzenie im perspektyw, sposób na zatrzymanie w Płocku

Gdybym miała opisać Płock, używając trzech oddzielnych słów, to byłyby to:

  • bohaterstwo, tradycja, szanse

Są postaci, rzeczy, wydarzenia, do których można przykleić etykietkę „Made in Płock”. Kimś/czymś takim, z kogo/czego mogę być dumna jest obecnie…

  • … niepowtarzalny widok na Wzgórze Tumskie. A z bardziej materialnych powodów do dumy wymienię mediatekę Książnicy. Cudownie spełnia swoje zadanie, a goście, także ci z Warszawy czy innych dużych miast nie szczędzą słów uznania

Gdyby ktoś spoza Płocka poprosił mnie o wskazanie i zareklamowanie jednego wydarzenia/miejsca związanego z kulturą, bez wahania poleciłabym…

  • … koncert w katedrze chóru prowadzonego przez Annę i Wiktora Bramskich. Niezapomniane przeżycie!

Trzy dowolne miejsca, które swoim przyjaciołom z Polski pokazałabym podczas spaceru po Płocku w pierwszej kolejności:

  • Wzgórze Tumskie, wystawa Art Déco, bazylika katedralna i klasztor mariawitów

Trzy miejsca, do których zaprowadziłbym i… pozostawiła w nich na zawsze największych wrogów:

  • nie wiem, czy na zawsze, ale zostawiłabym ich np. na ulicy Zgliczyńskiego – żeby przeszli ją pieszo całą, przeciskając się między zaparkowanymi na chodnikach samochodami; a z powrotem – żeby przejechali nią, pamiętając o ostrym hamowaniu przy wjeżdżaniu w boczne uliczki bezrozumnie zastawione autami

A tak w ogóle, to najbardziej w Płocku wstydzę się…

  • … psich kup na chodnikach i śmieci rzucanych gdziekolwiek

Moje najmilsze wspomnienie związane z Płockiem:

  • uwielbiam, kiedy idę ulicami Starego Miasta, spotykam znajomych, pozdrawiamy się, zatrzymujemy na chwilę rozmowy, a z nieznajomymi wymieniamy uśmiechy

Na autobus Komunikacji Miejskiej mówię:

  • czerwoniak – kiedy rozmawiam z moją mamą, a bus – z córkami

Czy interesuję się wydarzeniami sportowymi?

  • nie

Czy miasto powinno finansować sport zawodowy?

  • nie

Gdzie w Płocku można zjeść najlepsze lody?

  • kiedyś to był Hortex, a dziś – żadne specjalnie się nie wyróżniają, chociaż, zaraz, może o tych w Borowiczkach warto wspomnieć…

Jest jeszcze street food. Burgery, kebaby, zapiekanki…

  • … na Królewieckiej jest nieporywająca wyglądem budka, a w niej zapiekanki, ale jakie! Porywające!

Centrum Płocka jest dziś…

  • … na Starym Mieście

Atrium Mosty, Mazovia, Wisła… – galerią handlową pierwszego wyboru jest dla mnie…

  • … Mazovia – rzadko chodzę do galerii handlowych, ale jeśli już, to najczęściej właśnie do niej

Przedwiośnie czy Helios?

  • Przedwiośnie (sentyment, tu chodziłam na poranki)

Małachowianka czy Jagiellonka? A może jakaś inna szkoła?

  • współcześnie to już nie szkoła jako całość, ale pojedynczy, przyjaźni nauczyciele są marką

Zieleni w Płocku jest…

  • … zawsze mogłoby być więcej, bo w naszym mieście te zielone płuca są szczególnie potrzebne

Skuteczność płockich polityków w przekonywaniu – na arenie ogólnopolskiej, wśród rządzących – do potrzeby lokowania funduszy w celu realizacji lokalnych inwestycji oceniam na… (skala od 1 do 6)

  • mocna czwórka, powiem bez kozery 🙂

Orlen jest dla Płocka błogosławieństwem czy przekleństwem?

  • jest rzeczywistością i tego się nie da zmienić, w przeciwieństwie do uciążliwości – to jest konieczne do zmiany

Trzy płockie inwestycje – od 1990 r. do dziś – na których najbardziej skorzystało miasto:

  • drugi most przez Wisłę, bulwary wiślane, Orlen Arena

Trzy najbardziej nietrafione inwestycje:

  • może nie ma nietrafionych, ale nie do końca udane, ze słabymi punktami w fazie realizacji

Najbardziej w Płocku brakuje mi…

  • … dobrych połączeń komunikacyjnych!!!

Co, jakie pomysły, rozwiązania przeniosłabym do Płocka z innych miast czy to w Polsce, czy na świecie?

  • To teraz będzie o bibliotece! Wzorem skandynawskim warto dać bibliotekom większe przestrzenie, aby tu mogli się spotykać ludzie, nawiązywać relacje, budować więzi społeczne. To szczególnie ważne w czasach postpandemicznych. To też może być realną pomocą w oswojeniu samotności i starości.

Co dziś jest największym wyzwaniem, przed jakim stoi Płock?

  • Płock, jak wiele miast w Polsce, wchodzi w fazę silver – jest w nim coraz więcej seniorów. Myślmy już dziś, jak zorganizować wszystkie obszary życia, żeby było to miasto przyjazne. Ale także i dla młodych ludzi, których oby jak najwięcej chciało związać swe losy z Płockiem.

Swojemu dziecku poradziłabym, żeby: (do wyboru) pozostało w Płocku i tu studiowało / wyjechało z Płocka na studia, ale po nich tu wróciło / wyjechało na studia i już do Płocka nie wracało

  • To już się zadziało. Obydwie córki studiowały poza Płockiem. Jedna wróciła, a druga nie. Jak to śpiewało Kombii? “Każde pokolenie ma własny czas”.
Kategoria: Kwestionariusz Płocki

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2024 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl