Krwawy kawał mięcha pomiędzy majtkami a okularami… Nie razi was to? Najwyższa pora, by Płock nabrał elegancji

Kiedy byłam mała, w moim mieście mówiło się: „Wystroiła się jak Falbowa”. Do niedawna, a jeszcze i teraz, Płock jest jak ta mityczna Falbowa. I dobrze, że nastąpi kres tego bałaganu, kiczu, braku umiaru.