Ona myślała, że pomaga synowi po wypadku. On uwierzył, że bierze udział w tajnej akcji. Łącznie stracili prawie 183 tys. zł
Stali się ofiarami telefonicznych naciągaczy. O dramacie seniorów opowiada Krystyna Kowalska z płockiej policji.

Oszustwo nr 1
„W poniedziałek mieszkanka Płocka odebrała telefon od rzekomego syna, który poinformował ją, że spowodował wypadek, w wyniku którego potrącił kobietę w ciąży. Potrzebuje gotówki na opłacenie kaucji. Informację tę potwierdził oszust podający się za policjanta i dalej instruował 75-latkę. Kobieta nie rozłączając połączenia telefonicznego, spakowała oszczędności w obcej walucie, a następnie odwiedziła cztery banki na terenie Płocka. Następnie instruowana przez oszustów przekazała pieniądze dwóm kurierom, we wskazanych wcześniej miejscach. Straciła ponad 134 tys. zł i 3,5 tys. dolarów”.
Oszustwo nr 2
„We wtorek inny płocki senior odebrał telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza policji. 65-latek usłyszał, że został zaangażowany w tajną akcję policyjną i proszony jest o wykonanie fikcyjnego przelewu na podany rachunek bankowy. Niestety mężczyzna uwierzył w opowiedzianą przez oszusta historię i stracił 48 500 zł”.
Schemat działania sprawców i rady policjantów
- Przestępca, posługując się zmyśloną historią, podczas rozmowy telefonicznej wprowadza starszą osobę w błąd, co do swojej tożsamości, podając się za jednego z członków jej rodziny, funkcjonariusza, bądź pracownika banku. Głównym celem oszusta jest wyłudzenie pieniędzy.
- Pamiętaj! Przez telefon nie widzisz, z kim rozmawiasz.
- Nie ulegaj presji czasu wywieranej przez oszustów. Policja nigdy nie informuje postronnych osób o swoich akcjach, o podejmowanych działaniach. Funkcjonariusze nigdy nie odbierają i nie przekazują pieniędzy.
- Jeżeli dzwoni do ciebie ktoś, kto podszywa się pod członka twojej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań. Nie informuj, ile masz pieniędzy w domu lub na koncie. Natychmiast rozłącz taką rozmowę.
- Koniecznie zadzwoń do kogoś z rodziny i zapytaj, czy osoba, która prosiła o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętaj, żeby wcześniej upewnić się, że rozmowa z potencjalnym oszustem została prawidłowo rozłączona lub skorzystaj z innego telefonu.
- W każdej podobnej sytuacji powiadom policję – tel. 112!
Udostępnij artykuł:
Zobacz także
Pożar w Zągotach. Nie żyje jedna osoba
Autor: Gazeta PłockaCztery osoby ranne, w tym jedna nieprzytomna, po wypadku na drodze wojewódzkiej nr 575
Autor: Gazeta PłockaTragedia w Skrzeszewach, gm. Pacyna. Pożar budynku mieszkalnego, jedna osoba nie żyje
Autor: Gazeta Płocka15-latek na hulajnodze potrącony na rondzie Grabskich…
Autor: Gazeta PłockaPolicjanci uratowali mężczyznę, który uciekł z karetki i zabarykadował się w mieszkaniu – wspiął się do niego po balkonach
Autor: Gazeta PłockaTragiczny wypadek pod Płockiem. Daewoo uderzyło w betonowy przepust, 21-letni kierowca nie żyje
Autor: Gazeta PłockaNie zatrzymał się do kontroli, „do widzenia” – krzyknął, pomachał policjantom na pożegnanie, uciekał dalej
Autor: Gazeta PłockaPracowity dzień strażaków z Bądkowa Kościelnego – najpierw zderzyły się dwa auta, potem jeden z robotników spadł z dachu kościoła
Autor: Gazeta Płocka