Słupnianin. Nauczyciel. Prezes. Kierowca autobusu. Od kilku dni – ambasador. Podąża śladem Szymona Marciniaka…

… jednego z najlepszych sędziów piłkarskich na świecie (według wielu – numeru 1) i oczywiście też mieszkańca podpłockiego Słupna.

Grzegorz Gomułka, bo o nim mowa, został Ambasadorem Gminy Słupno.

Przypomnijmy: Szymon Marciniak ten tytuł zdobywał dwukrotnie: podczas I i II Balu Przedsiębiorców Gminy Słupno. Kiedy w ubiegłym roku trzecią edycję tej imprezy zakończył z nagrodą specjalną, ambasadorem został Andrzej Lewandowski, zdobywca pięciu tytułów mistrza Europy w Lamborghini Super Trofeo Europe.

Z obydwoma łączą Grzegorza Gomułkę pasje sportowe. Z Marciniakiem – piłkarskie, choć to bardziej zainteresowania syna Mikołaja – ośmiolatek od roku z powodzeniem stawia pierwsze futbolowe kroki w Delcie Słupno. Warto wiedzieć, że córka Ola ma 14 lat i też dała się zarazić sportem – jest fanką pływania, poza tym, już od dłuższego czasu spełnia swoje marzenia w szkole tańca Fame.

Koszykarskie tradycje

Pan Grzegorz pochodzi ze Słupna, tu chodził do podstawówki, do której wrócił niedługo po studiach na warszawskiej AWF. Został nauczycielem wf. – To było ok. 20 lat temu, stałem się kolegą nauczycieli, którzy pamiętali mnie jako swojego ucznia – mówi. Przez pewien czas, 12 lat, mieszkał jednak wtedy w Płocku. – Podążyłem za swoją miłością – opowiada. Do Słupna i nowego domu wrócił na dobre kilka lat temu.

Na początku postawił na koszykówkę.

– Bo to była tradycja naszej szkoły – tłumaczy. – Promowali ją jeszcze za moich uczniowskich czasów Ewa i Waldemar Kaczorowscy, teraz kontynuujemy ją razem z nimi my. Co więcej, 10 lat temu uznaliśmy, że lekcje wf. będą tylko częścią naszej sportowej aktywności.

Zaczęło się od koszykarskiej gminnej ligi, rywalizowały w niej klasy gimnazjalne. – I to na ich bazie razem z innym naszym nauczycielem Łukaszem Cieślakiem utworzyliśmy klub sportowy, w którym jednorazowo trenuje co roku od 100 do 150 osób, są z nami nawet przedszkolaki – kontynuuje nasz rozmówca. – Drużyna U12 występuje w rozgrywkach organizowanych przez Warszawski Okręgowy Związek Koszykówki, wyjeżdżamy na mecze do Warszawy, Łomży, Ostrołęki. I my, mały wiejski klub, możemy się pochwalić np. trzema wygranymi meczami z rzędu.

Klub nazywa się Greens Słupno.

– Dlaczego to dla mnie oczywista nazwa? A jakie jest Słupno? Niewiele jest gmin tak zielonych, bogatych w lasy jak nasza – odpowiada prezes Greensów.

Tymoteusz szybszy od Phelpsa

Najwyraźniej koszykówka to było dla Greensów za mało. We wrześniu 2021 r. powstała sekcja pływacka. Zajęcia na pływalni, indywidualne i grupowe prowadzą cztery dni w tygodniu. Najwięcej jest oczywiście młodych mieszkańców Słupna, ale zgłosić się może każdy, nie ma granicy wieku, w ogóle nie liczy się miejsce zamieszkania.

– Trenuje z nami np. 55-letni pan, informatyk. Nie umiał pływać, u nas radził sobie już po dwóch zajęciach – mówi Grzegorz Gomułka. Jest dumny, że wizytówką sekcji jest Tymoteusz Jóźwiak, 15-krotny mistrz Polski juniorów. Chłopak zaczynał w SWIM Płock, potem ćwiczył w Jedynce Łódź, a od jakiegoś czasu jest z Greensami. Podobno gorsze wyniki osiągał w jego wieku Amerykanin Michael Phelps, 23-krotny mistrz olimpijski i 26-krotny mistrz świata…

Z Greensami za kółkiem

A co łączy Grzegorza Gomułkę z Andrzejem Lewandowskim? Motopasja. Niedawno spełnił swoje marzenie i zdobył uprawnienia do… prowadzenia autobusów. Dzięki temu na letnie i zimowe obozy organizowane przez Greensów może jeździć w roli kierowcy. A było takich wyjazdów – krajowych i międzynarodowych, koszykarskich, narciarskich (Gomułka jest też instruktorem narciarstwa), turystycznych – już ponad 50. Do ulubionego Małego Cichego (dopiero co z niego wrócili) czy do Austrii, Włoch (ten do Val di Sole, czyli Doliny Słońca, gdzie podobno słonecznie jest przez cały rok – za kilka dni).

– No tak, przeważnie tydzień jest za krótki, aby to wszystko ogarnąć, ale my wszyscy, trenerzy, cieszymy się, że możemy dzielić się swoimi pasjami i zaangażowaniem – twierdzi Grzegorz Gomułka. Nie ukrywa, że ich marzenia udaje się spełniać dzięki sponsorom, samorządowi gminy czy choćby tym wszystkim, którzy przekazują pieniądze z tzw. 1 proc.

– Ludzie nas doceniają i to też powód do dumy. Wpłaty lecą do nas ze Słupna, ale także z Płocka, Działdowa czy Bielska-Białej 🙂 i jeszcze innych miejscowości. Dziękuję i pozdrawiam – dodaje Ambasador 2024.

Jeszcze w Sali Balowej Perła Mazowsza w Hotelu TiM, chwilę po ogłoszeniu werdyktu, decyzję o przyznaniu mu tego tytułu komentował krótko:

– Fantastyczna. Rewelacyjna. Ale… Zaskakująca. Nieprawdopodobna. Na pewno motywująca do dalszej pracy.

Oto wszyscy nagrodzeni i nominowani

– Wręczyliśmy nominacje i statuetki firmom oraz ludziom, którzy w 2024 roku wspierali nas, współpracowali w organizowanych inicjatywach lub reprezentowali nas w kraju i na świecie. Oczywiście, tych, którzy pomagają nam na co dzień było i jest znacznie więcej, wszystkich nie mogliśmy wyróżnić. Jesteśmy im wdzięczni, doceniamy ich pracę, mamy nadzieję, że z roku nasza impreza będzie się rozrastać – mówił podczas IV Balu Przedsiębiorców Gminy Słupno wójt Marcin Zawadka.

Przedsiębiorca Roku 2024

• złota statuetka: USŁUGI POŻARNICZE TOMASZ ŁYDKOWSKI SP. Z O.O.
• srebrna statuetka: PROCURAL SPÓŁKA Z O.O.
• brązowa statuetka: MIĘDZYNARODOWY TRANSPORT DROGOWY SP. CYWILNA z Nowego Gulczewa
• nominowani byli jeszcze: Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Arena Łukasz Wasek i Gram Sadeccy sp. jawna.

Przedsiębiorca wspierający gminę Słupno

• SANIMAX MONIKA I JANUSZ SOSNOWSCY
• nominowani byli jeszcze: Kancelaria Adwokacka Robert Kamiński i Kancelaria Adwokacka Wojciech Jęsiak oraz Szot Media Film Jacek Szotrowski.

Ambasador gminy Słupno 2024

• GRZEGORZ GOMUŁKA
• nominowani byli jeszcze: Katarzyna Zawadka i Tomasz Kadylak.

***

Podczas balu została też przeprowadzona licytacja na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Udało się zebrać 15,3 tys. zł.

Fot.: UG Słupno

Udostępnij artykuł: