Około 40 zerwanych dachów, zniszczone budynki, połamane drzewa, zablokowane drogi – ponure żniwo nawałnicy…

… jaka w nocy i nad ranem przetoczyła się nad powiatem płockim. Najbardziej poszkodowane zostały gminy Drobin i Bielsk. W Mokrzku dachów nie ma na trzech czwartych budynków.

Po południu, po godz. 16, mł. kapitan Wojciech Pietrzak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Płocku, aktualizował podawane od rana informacje: wszystkich zdarzeń było 115, zastępów strażackich w akcji – 47, w tym dwa plutony ratownicze „Wichura”, razem ok. 200 strażaków. Poszkodowana została jedna osoba – w Płocku, na niektórych trasach, m.in. DK 10 i 60, po przejściu nawałnicy trzeba było wstrzymać ruch. Kilka tys. osób było pozbawionych prądu.

Największe szkody wichura wyrządziła w gminach Bielsk i Drobin, a w tej drugiej szczególnie w Mokrzku i Psarach.

(ciąg dalszy tekstu pod galerią zdjęć z miejscowości Mokrzk autorstwa Państwowej Straży Pożarnej)

Dramatycznymi relacjami dzielą się w mediach społecznościowych mieszkańcy. Na przykład tu:

Na miejscu byli przedstawiciele starostwa i Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego, urzędu marszałkowskiego i wojewódzkiego. – Pozostajemy w stałym kontakcie ze służbami ratowniczymi i odpowiednimi instytucjami, aby jak najszybciej usunąć skutki nawałnicy i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom – informuje starosta Sylwester Ziemkiewicz. Pisze w social mediach: „Będziemy apelować do samorządu wojewódzkiego o pomoc organizacyjną oraz o uruchomienie środków z funduszy kryzysowych, aby jak najszybciej przywrócić pełną funkcjonalność i bezpieczeństwo w regionie”.

Kontakt z Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego: 24 267 67 13, 608 598 069.

Poniżej galeria zdjęć z social mediów starosty powiatu płockiego:

Kategoria: Kronika policyjna, News

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl