Upozorował swoje porwanie, żądał okupu. Ukrywał się w polu kukurydzy

Zaalarmowani przez rzekomych porywaczy – a w rzeczywistości przez niego – policjanci ustalili, że 27-letni mieszkaniec powiatu płockiego może przebywać na terenie gminy Drobin.

Funkcjonariusze dotarli też do jego bliskich, którzy również otrzymali niepokojące wiadomości, z których wynikało, że 27-latkowi może coś zagrażać.

Relacjonuje podkom. Monika Jakubowska z płockiej policji: – Policjanci z posterunku w Drobinie oraz kryminalni z wydziału dw. z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu płockiej komendy sprawdzali każdy trop. W niedługim czasie mieszkaniec powiatu płockiego został odnaleziony w polu kukurydzy. Był cały i zdrowy, co potwierdziła wezwana na miejsce załoga pogotowia ratunkowego. Badanie wykazało ponad promil alkoholu jego w organizmie.

Mężczyźnie został przedstawiony zarzut, przyznał się do winy, tłumacząc swoje zachowanie alkoholem.

– Za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie, którego  nie popełniono, grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolości – dodaje Monika Jakubowska.

Kategoria: Kronika policyjna, News

Udostępnij artykuł:

Polityka prywatności © 2025 Gazeta Płocka. Projekt i wykonanie: Hedea.pl